Żyła zdeklasował rywali już w pierwszej serii, gdy poszybował na odległość 125 metrów. Drugie miejsce zajmował Maciej Kot, który lądował aż o 9,5 metra bliżej od Żyły. Trzecia lokata po pierwszej serii należała do Dawida Kubackiego, który doleciał do 115 m. W serii finałowej, gdy najgroźniejsi rywale Żyły skakali krótko, on potwierdził dobrą formę, lądując aż na 131,5 m. Drugie miejsce sensacyjnie zajął junior Adam Ruda (ZTS Zakucie Zagórz), który w serii finałowej skoczył 127 m, choć w pierwszej lądował tylko na 110 m. - Ich doping mnie poniósł - mówił z uśmiechem o swoich kibicach Ruda. - Nie spodziewałem się medalu. Pierwszy skok oddałem ze strachem, bo wcześniej trzy razy upadłem na treningu. Drugi był dobry, choć po wyjściu z progu czułem, że coś jest nie tak, zaczęło mnie "odciągać", ale ostatecznie poszło mi dobrze - dodał Ruda. Brąz przypadł Janowi Ziobrze (WKS Zakopane), który uzyskał 114 i 122,5 m. Na czwarte miejsce spadł Kubacki, a na ósme Kot. W zawodach w Wiśle brakowało Kamila Stocha, który przechodzi rehabilitację po operacji stawu skokowego. W konkursie wystartowało 52 zawodników, w tym Czesi i Ukraińcy. Dawał się im we znaki niekorzystny wiatr, co przełożyło się na krótkie odległości. Wyniki: 1. Piotr Żyła (125,5 i 131,5 m) 255,1 pkt 2. Adam Ruda (110,5 i 127,0) 220,0 3. Jan Ziobro (114,0 i 122,5) 218,7 4. Dawid Kubacki (115,0 i 120,0) 217,0 5. Bartłomiej Kłusek (114,5 i 120,5) 214,5 6. Klemens Murańka (114,5 i 117,5) 209,6 7. Stefan Hula (113,0 i 120,0) 208,4 8. Maciej Kot (115,5 i 115,5) 208,3 9. Aleksander Zniszczoł (115,0 i 115,5) 204,5 10. Krzysztof Biegun (114,0 i 115,0) 203,7