Po konkursie w Oberstdorfie przewaga Halvora Egnera Graneruda nad drugim w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni Piotrem Żyłą wynosi 13,4 punktu, a nad trzecim Dawidem Kubackim - 17,5 punktu. Jak wyliczył specjalizujący się w różnorakich statystykach twitterowy profil "Skoki narciarskie na wykresie i w liczbach", tylko pięciokrotnie TCS wygrywał zawodnik, który po pierwszych zawodach miał większą stratę do lidera. Zobacz także: Skoki narciarskie. Mistrz świata upokorzony! Stefan Horngacher reaguje. "Będę apelował" Skoki narciarskie: Turniej Czterech Skoczni. Piotr Żyła i Dawid Kubacki mają piekielnie trudne zadanie Dokonali tego: Jens Weissflog (który w sezonie 1984/85 odrobił 18,7 punktu do Ernsta Vettoriego), Primoz Peterka (odrabiając w sezonie 1996/97 19,3 punktu do Dietera Thomy), Andreas Widhoelzl (odrabiając w sezonie 1999/2000 15,5 punktu do Martina Schmitta), Anders Jacobsen (odrabiając w sezonie 2006/07 16,3 punktu do Gregora Schlierenzauera) oraz Janne Ahonen (odrabiając w sezonie 2007/08 16,9 punktu do Thomasa Morgensterna). Co ciekawe, ostatnim skoczkiem, który odrobił ponad 10-punktową stratę do lidera po Oberstdorfie był... Dawid Kubacki, który trzy lata temu tracił 10,4 punktu do Ryoyu Kobayashiego. Drugi konkurs obecnej edycji Turnieju Czterech Skoczni zostanie rozegrany 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen. Trzy dni później najlepsi skoczkowie rozpoczną austriacką część cyklu rywalizując w Innsbrucku, a zdobywcę Złotego Orła tradycyjnie już poznamy 6 stycznia w Bishofshofen. Sprawdź również: Turniej Czterech Skoczni. Zirytowany Thomas Thurnbichler rozmawiał z FIS. "Błąd i lekcja na przyszłość"