Pilne wieści w sprawie walki Żyły z Peszką. Doszło do zwrotu akcji
Nie dojdzie w tym roku do zapowiadanej walki Piotra Żyły ze Sławomirem Peszką - dowiedziała się nieoficjalnie Interia Sport. Prawdopodobnie wszystko przez problemy finansowe federacji Clout MMA. Do starcia tych sportowców miało dojść w czerwcu w Katowicach. Federacja twierdzi, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i wciąż czeka na ostateczną decyzję obu sportowców.

*****
Po publikacji niniejszego artykułu Clout MMA odpowiedziało w mediach społecznościowych (platforma X) i zaprzeczyło naszym doniesieniom, twierdząc m.in., że "kondycja finansowa spółki jest bardzo dobra". Wedle Clout MMA propozycja walki Peszko - Żyła została złożona i spółka czeka na odpowiedź.
Natomiast wedle naszych informacji, pozyskanych z wiarygodnego źródła, walka w tym roku nie odbędzie się.
*****
Ostatnio Lexy Chaplin, współzałożycielka organizacji Clout MMA zaznaczyła, że raczej dojdzie do starcia Piotra Żyły ze Sławomirem Peszką. Nasz mistrz świata w skokach miał nawet otrzymać zielone światło z Polskiego Związku Narciarskiego.
Tyle że Żyła sam sygnalizował, że walka z oktagonie wcale nie jest taka pewna. I jak się okazało, miał rację.
Kibice będą zawiedzeni. Piotr Żyła nie zawalczy ze Sławomirem Peszką
- Nie zdradzam, ale bardzo chcielibyśmy zobaczyć tę walkę i będziemy próbować do niej doprowadzić. To by była fajna walka - powiedziała kilka dni temu w rozmowie z "Super Expressem" Lexy Chaplin.
Wstępnie do walki miało dojść 8 czerwca na gali Clout MMA w Katowicach. Starcie miałoby zatem miejsce tuż przed rozpoczynającym się Euro 2024.
Thomas pozwoli na walkę. Nawet się cieszy, że coś będę robił. Pozwolić pozwoli, ale czy to wyjdzie, to nie wiadomo. Jeszcze nie wszystko dogadane
Wiele wskazuje jednak na to, że do walki Żyły z Peszką nie dojdzie w tym roku. Według nieoficjalnych informacji federacja Clout MMA ma problemy finansowe.
O tym, że jedna z federacji freak fight ma duże kłopoty finansowe, pisał na swoim Twitterze Kuba Wątor, dziennikarz Goniec.pl.
"Jedna z federacji freak fight ma duże kłopoty finansowe. Ponoć nie tylko zawodnicy mają renegocjowane w dół stawki, ale i... szeregowi pracownicy. A firmy wykonujące usługi dla tej federacji też nie mogą się doprosić kasy" - pisał Wątor.
Teraz Interia Sport ma informacje, że prawdopodobnie chodzi właśnie o Clout MMA. Z naszych informacji wynika też, że są inne federacje freak-fight gotowe wyłożyć środki na walkę Żyły z Peszką.
To, że nie dojdzie do walki skoczka z byłym piłkarzem, na pewno nie ucieszy fanów takich widowisk. Sami zawodnicy też pewnie nie są szczęśliwi, bo obok nosa może im przejść wielka kasa. Za to na pewno odetchnęli w Polskim Związku Narciarskim, bo pomysł walki Żyły w momencie, gdy jest on czynnym zawodnikiem, nie do końca im się podobał.













