Wielkimi krokami zbliża się inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich. W tym sezonie pierwsze konkursy najwyższego rangą cyklu organizowanego przez FIS odbędą się w Finlandii na obiekcie Rukatunturi. Jeśli chodzi o reprezentację Polski, Thomas Thurnbichler postanowił dać szansę piątce zawodników. W Ruce zaprezentują się Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł. Ostatnie dni panowie spędzili na Cyprze, gdzie zorganizowane zostało wyjątkowe zgrupowanie. Skoczkowie mogli na nie bowiem zabrać swoich najbliższych. W Polsce został jedynie Dawid Kubacki, który ze względu na problemy zdrowotne ukochanej otrzymał indywidualny tryb treningowy. Zakopane inspiracją dla Norwegów. Przed PŚ w Lillehammer sięgają po Polaków Paweł Wąsek mówi o tym wprost. Tak wygląda współpraca skoczka z Thomasem Thurnbichlerem W poniedziałek podopieczni Thomasa Thurnbichlera zakończyli pobyt na słonecznym Cyprze i przenieśli się do mroźnej Norwegii, gdzie odbędą ostatnie treningi przed rozpoczęciem sezonu. Paweł Wąsek znalazł jednak czas, aby porozmawiać w dziennikarzami portalu "Skijumping.pl" i podsumować nietypowe zgrupowanie. Młody skoczek ocenił też dotychczasową współpracę z Thomasem Thurnbichlerem. Austriak, przypomnijmy, rozpoczął współpracę z polskimi zawodnikami przed sezonem 2022/2023. Ależ niespodzianka od Apoloniusza Tajnera i jego żony. Długo przyszło czekać na taki widok