"Biało-Czerwoni" w trakcie zmagań na fińskiej skoczni spisywali się nieźle i w pewnym momencie mogli nawet mieć nadzieję na miejsce na podium. Niestety, marzenia przekreśliło wykluczenie dla Wąska z powodu butów. Skoki narciarskie. PŚ w Lahti. Paweł Wąsek po konkursie - Nie wiem. O spręcie trzeba rozmawiać z trenerami - ucinał nasz reprezentant przed kamerą "Eurosportu". - Szkoda. Po prostu jestem wkurzony - dodawał, podkreślając, że rozgroryczenie jest tym większe, że istniała realna szansa walki o podium. - Moje skoki są na podobnym poziomie. Wszystkie - powiedział na temat swoich prób. W niedzielę na Salpausselce konkurs indywidualny.