Organizatorzy niemieckiej części Turnieju Czterech Skoczni nie kryją, że mają powody do radości. Po dwóch latach przerwy zdecydowali o powrocie kibiców na trybuny. Głodni sportowych wrażeń fani pobili rekord i w liczbie 16 tysięcy pojawili się na treningu i kwalifikacjach do zawodów głównych, wykupili też wszystkie dostępne wejściówki na konkurs. "Będzie 25 tysięcy widzów" - pochwalono się. Niewykluczone jednak, że w większości niemieccy kibice będą oklaskiwać triumf niekoniecznie swojego reprezentanta. Głównym faworytem do zwycięstwa jest wszak Dawid Kubacki. W prasie pojawił się artykuł poświęcony dość nieznanemu obliczu lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W tej materii Kubacki sporo zyskał. "Niektórzy się śmieją" "Polak z licencją na latanie". Niemiecka prasa rozpisuje się o Dawidzie Kubackim Niemieckie media pogrzebały w przeszłości Kubackiego i rozpisują się o prywatnych aspektach jego życia. Zauważają, że skoczek jest pasjonatem profesjonalnego modelarstwa lotniczego. Ma też licencję pilota szybowcowego i właśnie na tym głównie skupiają się dziennikarze. "Polak z licencją na latanie" - zatytułowali poświęcony mu materiał. Oceniają, że choć teraz polski skoczek imponuje formą oraz konsekwencją, nie zawsze tak było. "Zdarzały mu się błyskotliwe, a zaraz potem mierne występy" - czytamy. Według nich poprawa nastąpiła dopiero po tym, jak kadrę "Biało-Czerwonych" przejął Stefan Horngacher (2016-2019). Ale pierwsze zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni przypadło na czas, gdy szkoleniowcem reprezentacji Polski wcale nie był Niemiec. Kubacki zwyciężył w 2020 roku, kiedy trenerską schedę po Horngacherze przejął jego asystent, pochodzący z Czech Michal Doleżal. Według niemieckiej prasy Dawid dorównał nieco osiągnięciom Kamilowi Stochowi. "W styczniu 2020 roku blondwłosy Kubacki po raz pierwszy wygrał Turniej Czterech Skoczni. Jako trzeci Polak po Adamie Małyszu (2001) i Kamilu Stochu (2017 i 2018). 'Król Kamil' znalazł następcę tronu" - podsumowali. Sam Stoch w świadomości i pamięci kibiców z Oberstdorfu zajmuje szczególne miejsce. Podczas kwalifikacji do tegorocznego konkursu spiker w wyjątkowy sposób zapowiedział jego próbę. Gdy Polak usiadł na belce, wykrzyczał: "King Kamil!", co spotkało się z gorącym aplauzem publiczności. Kubacki zdradził, kiedy na świat przyjdzie jego dziecko. Historia zatacza koło