Ronny Hornschuh to doskonały przykład skoczka narciarskiego, który mimo zakończenia kariery sportowca postanowił kontynuować swoją przygodę z tą dyscypliną narciarską. W sezonie 2015/2016 Niemiec rozpoczął karierę trenerską i objął funkcję głównego szkoleniowca męskiej reprezentacji Szwajcarii. Niestety, choć kibice mieli nadzieję, że były skoczek narciarski pomoże Szwajcarom walczyć o czołowe lokaty w Pucharze Świata, w ostatnich latach nie doczekano się jednak większych sukcesów ze strony podopiecznych Hornschuha. Wyjątkiem był wywalczony przez Killiana Peiera brązowy medal mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Seefeld w 2019 roku. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-skandal-w-swiecie-skokow-pada-przyklad-piotra-zyly-praktyczn,nId,6580687">Skandal w świecie skoków, pada przykład Piotra Żyły. "Praktycznie wszyscy oszukują"</a> Ronny Hornschuh zwolniony z funkcji trenera reprezentacji Szwajcarii Na brak wyników zareagowały finalnie władze Szwajcarskiego Związku Narciarskiego. W poniedziałek 6 lutego poinformowano o zakończeniu współpracy z niemieckim szkoleniowcem. Hornschuh przestanie pełnić funkcję trenera szwajcarskich skoczków wraz z zakończeniem trwającego obecnie sezonu. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-kiedy-i-gdzie-nastepny-konkurs-pucharu-swiata-powrot-po-pona,nId,6580788">Kiedy i gdzie następny konkurs Pucharu Świata? Powrót po ponad 30 latach</a>