Polski Związek Narciarski otrzymał prawo do zorganizowania w dniach 14-17 marca zawodów FIS Cup i Pucharu Kontynentalnego, których przeprowadzenie do pewnego momentu stało pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez wysokie temperatury, które sprawiły, że na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza w Zakopanem nie było śniegu. Ostatecznie zdecydowano, że rywalizacja zostanie przeprowadzona w formule hybrydowej, a o szczegółach w rozmowie z Interią Sport opowiadał Sebastian Danikiewicz, dyrektor COS-OPO w Zakopanem. "To będą nietypowe zawody, ale się odbędą. Rozbieg będzie oczywiście lodowy, lądowanie na igelicie, ale wyhamowanie na... śniegu. Zwieziemy tyle śniegu, ile będziemy mogli. Zaczniemy też produkcję, tak by przykryć wybieg skoczni. Śnieg połączymy z igelitem tak, by wszystko było bezpieczne dla zawodników. Już wiem, że na takie rozwiązanie zgodziła się FIS" - mówił. I faktycznie, zmagania w stolicy polskich Tatr ruszyły zgodnie z planem. W czwartek przeprowadzono konkurs FIS Cup, a najlepiej z Polaków spisał się Łukasz Łukaszczyk, który był 12. Zawody dość nieoczekiwanie wygrał Danił Wasiljew, który poszybował na 131 i 131,5 m. Kosmiczny lot w Trondheim. Niebywałe, że on to ustał. Przebił wyczyn rekordzisty skoczni Życiowy sukces Kazacha w Zakopanem. I duża wpadka organizatorów Dla niespełna 20-letniego Kazacha był to pierwszy triumf w zawodach cyklu FIS Cup w karierze. Triumfator ubiegłorocznej uniwersjady zgodnie z tradycją podczas dekoracji na podium powinien zostać dodatkowo "doceniony" poprzez puszczenie hymnu swojego kraju. Problem w tym, że organizatorzy zaliczyli poważną wpadkę, o czym w serwisie X (dawny Twitter) poinformował Michał Chmielewski z TVP Sport. "Hymn Kazachstanu na Wielkiej Krokwi. Nietypowe zjawisko w skokach, tyle tylko, że... to nie był hymn Kazachstanu. Biedny Wasiljew taki miał mieć moment życia" - napisał. Jego redakcyjny kolega Mateusz Leleń zdradził z kolei, że Kazachowie zareagowali na wpadkę "dość spokojnie". "Powiedzieli tylko: oby właściwy hymn był już na piątek!" - dodał. To właśnie w piątek odbędą się drugie zawody FIS Cup w Zakopanem, które jednocześnie zwieńczą sezon 2023/2024. Seria próbna rozpocznie się o godz. 14:30, z kolei godzinę później planowany jest start konkursu. Sensacyjna propozycja dla Stoeckla, sam przyznaje. Jest błyskawiczna decyzja