- Pamiętajcie, z prezesem się nie dyskutuje, bo prezes ma czasem rację. Potwierdzamy doniesienia Austriackiego Związku Narciarskiego i Międzynarodowej Federacji Narciarskiej dot. Thomasa Thurnbichlera - oficjalnie poznajcie nowego trenera kadry narodowej A w skokach narciarskich - napisał Polski Związek Narciarski w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. - Nazywam się Thomas Thurnbichler i będę nowym głównym trenerem polskich skoczków. Jestem z Innsbrucku, gdzie studiowałem na kierunku sportowym, dorastałem i pracowałem dla austriackiej federacji jako trener w ostatnich latach. Jestem bardzo związany z moim domem. Kocham góry, gdzie jeżdżę na snowboardzie i nartach. Zamierzam jednak opuścić Innsbruck. Moim następnym celem jest Kraków. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Cieszę się na spotkanie z ludźmi i polską kulturą - mówi nowy szkoleniowiec Kamila Stocha i spółki na opublikowanym nagraniu. Na końcu filmiku 32-letni Austriak zmierzył się z łamańcem językowym. - W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie - powiedział do kamery. Skoki narciarskie. Thomas Thurbichler oficjalnie trenerem polskiej kadry Thomas Thurnbichler już od jakiegoś czasu był łączony z kadrą naszych skoczków. Pojawiały się nawet informacje, że został już nowym trenerem. P<a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-pzn-wydal-oswiadczenie-kto-bedzie-trenerem-naszych-skoczkow,nId,5929858">ZN odpowiedział na nie wówczas oficjalnym komunikatem, potwierdzając rozmowy, ale dementują podpisanie umowy</a>, które jednak stało się już faktem. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-kim-jest-thomas-thurnbichler-kiedys-swoim-skokiem-zdenerwowa,nId,5929694">Kim jest Thomas Thurnbichler? Kiedyś swoim skokiem zdenerwował Hofera</a>