Polscy skoczkowie rozpoczęli już przygotowania do sezonu 2023/2024 - tymczasem w kadrze B "Biało-Czerwonych" niebawem zajdą z pewnością naprawdę poważne zmiany, na które zapowiadało się zresztą już od pewnego czasu. Jak bowiem poinformował dziennikarz TVP Sport Mateusz Leleń, Macieja Maciusiaka, dotychczasowego szkoleniowca drugiej reprezentacji, ma zastąpić Czech David Jiroutek. "Zadzwonił do mnie Thomas (Thurnbichler) i zapytał, czy chciałbym pracować z jedną z najsilniejszych nacji na świecie. Chcę tego spróbować, więc zdecydowałem się przyjąć propozycję" - powiedział 50-latek. David Jiroutek poprowadzi drugą kadrę Polaków Jiroutek (były trener m.in. Czechów czy Włochów) bez wątpienia będzie mieć nieco łatwiejszy "próg wejścia" przy pracy w naszym kraju, ponieważ wspomagać go będzie jego krajan, Radek Żidek, który dotychczas pełnił funkcję asystenta Maciusiaka - i jego pozycja akurat nie ulegnie żadnej zmianie. Oficjalne zaprezentowanie nowego sternika kadry B ma nastąpić w okolicach połowy maja - wówczas też zapewne dowiemy się, kto będzie przewodził zespołowi polskich skoczkiń. Ten zaś potrzebuje pilnej przebudowy i wyznaczenia nowych celów. Męska reprezentacja A tymczasem oczywiście niezmiennie prowadzona będzie przez Thurnbichlera - początek Pucharu Świata czeka jego podopiecznych 25 listopada podczas zmagań w fińskiej Ruce. Sezon zakończy się tradycyjnie w Planicy 24 marca przyszłego roku.