Nowe informacje na temat Thomasa Thurnbichlera. Przekazał je Adam Małysz
Thomas Thurnbichler od ponad tygodnia nie jest już trenerem głównym kadry polskich skoczków. O tym, że Austriak nie będzie już szkoleniowcem reprezentacji Polski, poinformował 28 marca Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, na wspólnej konferencji z Thurnbichlerem. Trener ten otrzymał jednak propozycję od naszego związku, który chciałby, by zajął się on szkoleniem młodzieży. Wciąż jednak nie ma odpowiedzi ze strony 35-latka.

Thomas Thurnbichler ostatni raz machnął flagą 30 marca w Planicy. Po konkursie Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki wylali swoje żale w kierunku austriackiego trenera, a ten z kolei ze spokojem podziękował wszystkim za trzy lata współpracy.
- Byliśmy z Thomasem do końca, we właściwym układzie prowadziliśmy tę reprezentację. Gdy z jego strony padła propozycja, bym finałowego dnia w Planicy machał chorągiewką zawodnikom w ostatniej serii, odpowiedziałem, że absolutnie nie, jedziemy do końca tak, jak jest. Zdawałem sobie sprawę, że dla niego to też jest ważne, by zakończyć tak, jak cały czas było w naszym teamie - mówił Maciej Maciusiak, nowy trener polskiej kadry, w rozmowie z Interia Sport.
Thomas Thurnbichler jeszcze się zastanawia. Adam Małysz wskazał ostateczny termin
Już w momencie ogłoszenia nazwiska nowego trenera polskiej kadry skoczków, jasne było, że Polski Związek Narciarski chce zatrzymać Thurnbichlera u siebie. Austriak otrzymał propozycję szkolenia polskiej młodzieży.
Nie brakuje nam w kraju zdolnych skoczków. Mamy całą falę młodych i utalentowanych skoczków. Śmiało można chyba nawet powiedzieć, że tak wielu dobrych zawodników w tak młodym wieku nie mieliśmy od dawna. I właśnie nimi miałby się zająć Thurnbichler. Zresztą Austriak wielokrotnie w przeszłości mówił o tym, że mamy naprawdę zdolną młodzież.
Pierwotnie 35-latek mówił o tym, że decyzję odnośnie swojej dalszej przyszłości podejmie zaraz po zawodach Red Bull Skoki w Punkt w Zakopanem. Jakub Balcerski ze Sport.pl kilka dni temu informował o tym, że Thurnbichler ma ofertę z Niemiec.
Austriak wciąż nie podjął ostatecznej decyzji, ale był w kontakcie z PZN.
Umówiliśmy się, że Thomas zdecyduje do końca tego tygodnia. Potrzebuje jeszcze czasu na namysłu i my to rozumiemy
Wydaje się, że dalszego przedłużania czasu nie będzie, bo PZN też chce już wiedzieć, na czym stoi i jak układać dalsze kadry.
Zobacz również:
- Nieoficjalnie: Trener polskich skoczków podjął najważniejszą decyzję. Znamy nazwisko
- Prevc został zapytany o Polskę. Nagle poruszył temat kibiców i nie krył swoich emocji
- Dawid Kubacki przemówił po burzy, jaką wywołał. Te słowa mówią wiele
- Zniszczoł reaguje po tym, co wygarnął Thurnbichlerowi. Wymowne trzy słowa


