Olbrzymia drewniana figura, przy której skoczkowie robią sobie zdjęcia, z miejsca stała się atrakcją. Ta figura jest hołdem dla Wojtka z bitwy pod Monte Cassino. Był to niedźwiedź syryjski adoptowany przez żołnierzy 22. kompanii zaopatrywania artylerii w 2. Korpusie Polski dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Brał on udział w bitwie o Monte Cassino. - Pod Tatrami, od austriackich zaborów aż po drugą wojnę światową, trwała szkoła przemysłu drzewnego w Zakopanem. To była światowa jakość i warsztat najwyższych lotów. Podtrzymuję jej tradycje. Pracujemy w drewnie na najwyższym światowym poziomie. I tak powstał niedźwiadek. Jestem autorem tej rzeźby - powiedział Wojciech Krzyściak w rozmowie z Interia Sport. Nowa nagroda dla skoczków. To hołd dla niedźwiadka Wojtka Okazuje się, że olbrzymi niedźwiadek Wojtek z drewna jest tylko zapowiedzią tego, co otrzymają najlepsi skoczkowie w Zakopanem. W czasie dekoracji każdy z zawodników otrzyma małego niedźwiadka Wojtka. Skąd taki pomysł? Krzyściak tłumaczył: - Przyglądałem się różnym konkursom Pucharu Świata w skokach narciarskich i temu, jakie nagrody są rozdawane. Zobaczyłem ich słabą jakość. W Turnieju Czterech Skoczni jest Złoty Orzeł i on jakoś wygląda. Zaproponowałem zatem organizatorom konkursów w Zakopanem, że mogę stworzyć drewnianego niedźwiadka Wojtka, który mógłby być jedną z nagród dla skoczków. Bardzo dziękuję im za to, że przyjęli moją propozycję. Z Zakopanego - Tomasz Kalemba, Interia Sport