Noriaki Kasai znów zachwycił. Popis Japończyka, a teraz taka decyzja
Zapadła decyzja, na jaką czekało zapewne wielu fanów skoków narciarskich. Noriaki Kasai wraca do zawodów Pucharu Świata i po występie przed własną publicznością na słynnej Okurayamie, w przyszły weekend weźmie udział w zmaganiach na skoczni w Lahti. W czwartek 51-letni weteran błysnął podczas wewnętrznej rywalizacji japońskich skoczków na obiekcie w Zao, wygrywając zmagania w grupie "B".

Stało się, po ponad czterech latach przerwy Noriaki Kasai weźmie udział w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich organizowanych na Starym Kontynencie. Jak poinformował portal Skijumping.pl, 51-letnia legenda skoków znajdzie się w kadrze Japonii na zmagania w Lahti, które odbędą się w przyszły weekend w dniach 1-3 marca.
Na fińskim obiekcie zaplanowano ostatecznie dwa konkursy indywidualne (jeden z nich w zamian za przerwaną rywalizację w Szczyrku) oraz zawody drużynowe.
Skoki narciarskie. Noriaki Kasai wróci do Pucharu Świata w Lahti
W czwartek Noriaki Kasai świetnie spisał się podczas zmagań Japończyków na 102-metrowej skoczni w Zao, położonej na wyspie Honsiu. 51-latek po skokach na odległość 101,5 m oraz 97 m wygrał walkę w kategorii "B". Drugie miejsce zajął Tomofumi Naito, a trzeci był Yukiya Sato.
Noriaki Kasai był absolutną gwiazdą podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Sapporo. W sobotnim konkursie Japończyk został najstarszym zawodnikiem, który zdołał wywalczyć punkty, awansując do drugiej serii. Dzień później także zdołał przebrnąć przez kwalifikacje.
Następnie pojawiły się spekulacje, że doświadczony skoczek pojawi się w najbliższy weekend w Oberstdorfie, by spróbować swoich sił w lotach narciarskich. Pogłoski te nasiliły się po informacji o problemach z plecami, jakich nabawił się Naoki Nakamura.
Ostatecznie jednak Noriaki Kasai nie udał się w podróż do Niemiec, lecz to wyłącznie kwestia jego wyboru. Przyznał to otwarcie były szkoleniowiec Japończyka Janne Vaatainen w rozmowie z Natalią Żaczek z "Onet Przeglądu Sportowego".
To była jego własna decyzja
Ostatecznie więc w Oberstdorfie Japonię będzie reprezentowało tylko dwóch zawodników - Ryoyu Kobayashi oraz Ren Nikaido.

