Dwa konkursy na skoczni K-130 (HS 147) w niemieckim Willingen bez wątpienia nie będą zaliczały się do najfortunniejszych momentów reprezentacji Polski w bieżącym sezonie Pucharu Świata. W pierwszych, sobotnich zawodach np. Kamil Stoch oraz Piotr Żyła nie przedostali się do drugiej serii, z kolei Dawid Kubacki uplasował się dopiero na 23. lokacie. W niedzielę zaś Żyła nie przebrnął nawet kwalifikacji, a Kubacki ze Stochem zajęli odpowiednio 18. i 27. pozycję. Jedyne pozytywy w ostatni weekend wynikały z postawy Aleksandra Zniszczoła, który dwukrotnie obejmował ósmą lokatę - a miał on nawet szansę i na większe sukcesy, gdyby tylko zdołał oddać po dwa równie dobre skoki w każdej z rywalizacji. Nie tylko to jednak jest ciekawe jeśli mowa o "Grzywie". Afera po skoku Polaka, Thurnbichler grzmi. Jest reakcja Borka Sedlaka Zniszczoł góruje wśród Polaków na półmetku PŚ. Dwuwładza Stocha i Kubackiego złamana Adam Bucholz, dziennikarz serwisu Skijumping.pl, zaprezentował na Twitterze ciekawe zestawienie pokazujące najwyżej sklasyfikowanych w "generalce" Polaków na półmetku kolejnych edycji Pucharu Świata licząc od sezonu 1993/1994: Jak łatwo zauważyć, obecnie, po Willingen, liderem wśród "Biało-Czerwonych" jest właśnie Zniszczoł, który znajduje się na 23. miejscu. Jest to o tyle istotne, że przełamał on duopol Stocha i Kubackiego trwający od 2012 roku - można więc powiedzieć, że nastąpił swoisty punkt zwrotny, niewidziany od... ostatnich występów Adama Małysza. Warto przy tym nadmienić jednak i zwyczajnie smutną informację - 23. pozycja "Grzywy" to najgorszy tego typu wynik polskiej kadry od sezonu 2008/2009, kiedy to wspominany już Małysz w połowie kampanii był w klasyfikacji generalnej na 25. miejscu. Postępy Zniszczoła cieszą - ogólna sytuacja wśród "Orłów" już nieco mniej... Ujawniono listę płac skoczków. Zaskoczenie ws. lidera. Ile zarobili Polacy? Puchar Świata przenosi się poza Europę. Na pierwszy ogień Lake Placid Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się już w dniach 10-11 lutego - mowa tu o dwóch konkursach indywidualnych i jednym konkursie duetów w amerykańskim Lake Placid. Następnie zawodnicy - przynajmniej niektórzy - udadzą się do japońskiego Sapporo. Cała rywalizacja zakończy się w Planicy 24 marca.