Polscy kibice do każdego kolejnego sezonu skoków narciarskich podchodzą oczywiście z wielkim optymizmem. Nasi skoczkowie w ostatnich kilku sezonach przyzwyczaili fanów do tego, że regularnie osiągają rezultaty, które pozwalają kibicom świętować kolejne sukcesy. Kilka poprzednich sezonów naprawdę bardzo mocno rozbudziło apetyty wszystkich, którzy interesują się skokami. Polacy regularnie stawali na podium, zdobywali medale. Fani mieli prawo się do tego przyzwyczaić. Turniej Czterech Skoczni 2023/24. Gdzie oglądać? Terminarz i transmisje TCS Niestety jednak początek nowego sezonu był dla naszych skoczków zwyczajnie słaby. Biało-Czerwoni w Ruce spisali się naprawdę bardzo słabo. W żadnym z dwóch konkursów żaden z naszych skoczków nie awansował nawet do czołowej 20, co biorąc pod uwagę oczekiwania, jest wynikiem fatalnym. Nikt tak złego startu po Dawidzie Kubackim, Kamilu Stochu czy Piotrze Żyle się nie spodziewał. Na całe szczęście szansa na poprawę przyszła dosyć szybko. Już tydzień później zaplanowane były bowiem zmagania na skoczniach w Lillehamer. Skoczkowie najpierw rywalizować mieli na mniejszym obiekcie, a dopiero potem przenieść się na skocznię większą. W piątek na skoczni odbyły się najpierw dwa treningi. Wyniki pierwszego dalekie były od tych, których oczekują kibice naszych skoczków, ale także sami zawodnicy. Pozytywem na pewno może być fakt, że Kamil Stoch tym razem znalazł się w czołowej trzydziestce. Najlepszy był oczywiście Stefan Kraft. Wyniki Polaków na I treningu na skoczni HS98 w Lillehamer: 12. Piotr Żyła - 95 metrów 24. Paweł Wąsek - 91 metrów 28. Dawid Kubacki - 91,5 metra 29. Kamil Stoch - 88,5 metra 36. Aleksander Zniszczoł - 88 metrów Nieco lepiej poszło naszym skoczkom w drugiej serii treningowej. Odległości były prawie identyczne, ale wyniki jednak lepsze. Wpływ na to miały oczywiście belki oraz wiatr. Tym razem najlepszym skoczkiem był Pius Paschke. Kraft nie wziął udziału w tej serii. Wyniki Polaków na II treningu na skoczni HS98 w Lillehamer: 11. Piotr Żyła - 97,5 metra 16. Dawid Kubacki - 91,5 metra 29. Kamil Stoch - 88,5 metra 32. Paweł Wąsek - 91,5 metra 45. Aleksander Zniszczoł - 85 metrów