Wyczyn Adama Małysza z 2001 roku przeszedł do legendy polskich skoków narciarskich. "Orzeł z Wisły" poleciał wówczas na Muehlenkopfschanze 151,5 metra, zostając nowym rekordzistą obiektu w Willingen. Jego wyczyn poprawił dopiero po czterech latach słynny Fin Janne Ahonen, lądując o pół metra dalej. To samo zrobił także w 2014 roku Słoweniec Jurij Tepes. PŚ w skokach narciarskich w Willingen. Klemens Murańka wciąż jest rekordzistą obiektu Ten rezultat przez długi czas wydawał się nie do pobicia. Kłam temu poglądowi zadał jednak 29 stycznia 2021 roku Klemens Murańka, skacząc w kwalifikacjach aż 153 metry, co przyjął z dość poskromioną jak na osiągniętą odległość radością. W ten sposób "Klimek" został 17. zawodnikiem w historii (w tym trzecim Polakiem po wspomnianym już Adamie Małyszu oraz Andrzeju Stękale), który pokonał granicę 150 metrów na skoczni w Willingen. "Ależ bomba" - krzyczał wówczas komentator. "Można powiedzieć że to był taki skok "petarda". Po samym wyjściu z progu czułem, że to będzie dobry skok, ale nie liczyłem, że aż tak daleki. Dostałem fajną poduszkę pod narty. Sam nawet nie jestem sobie w stanie przypomnieć jak to było" - mówił po swoim niesamowitym locie przed kamerą "Eurosportu" Klemens Murańka. Zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich po raz pierwszy zagościły w Willingen w 1995 roku. Jest to miejscowość niezwykle szczęśliwa dla polskich skoczków. Adam Małysz w sezonie 2000/01 zajął tam pierwszą i drugą lokatę. Kamil Stoch wygrywał na Muehlenkopfschanze trzykrotnie, a łącznie aż siedem razy stał na podium - żaden inny skoczek nie może pochwalić się takim wynikiem. Piotr Żyła w 2018 i 2019 roku zajął w Willingen trzecie miejsce, a dwa lata temu był drugi. Dawid Kubacki natomiast stanął na najniższym stopniu podium w 2018 roku. Ponadto w latach 2017 i 2019 nasza reprezentacja zwyciężała w zawodach drużynowych. Skoki narciarskie. Dawid Kubacki w Willingen będzie gonił Halvora Egnera Graneruda Tym razem w Willingen poza konkursami indywidualnymi kobiet i mężczyzn (które zostały zaplanowane na sobotę i niedzielę), odbędzie się także rywalizacja mikstów. Zabraknie w nich jednak "Biało-Czerwonych", bowiem do Willingen z powodów problemów zdrowotnych nie udała się żadna z naszych reprezentantek. Podopieczni Thomas Thurnbichlera wystąpią natomiast w składzie: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Paweł Wąsek. Dawid Kubacki jedzie do Willingen po tym, jak w Bad Mittendorf stracił koszulkę lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Przejął ją od Polaka Norweg Halvor Egner Granerud, który zdominował rywalizację na austriackim "mamucie" i obecnie wyprzedza naszego skoczka narciarskiego o 112 punktów.