Markus Eisenbichler to postać doskonale znana fanom skoków narciarskich. Reprezentant Niemiec przez ostatnie lata z dumą reprezentował swój kraj, odnosząc ogromne sukcesy na arenach międzynarodowych. Pochodzący z Bad Reichenhall zawodnik trzy razy sięgał po medale na mistrzostw świata w lotach, w swoim dorobku ma jeszcze siedem medali zdobytych na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. Aż sześć z tym krążków jest, co ciekawe, złotego koloru. W ubiegłym roku podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie podopieczny Stefana Horngachera spełnił swoje wielkie marzenie i wraz z drużyną zdobył pierwszy w karierze krążek olimpijski. Podczas rywalizacji drużynowej na dużej skoczni Niemcy zajęli bowiem trzecie miejsce. Nic, co piękne nie może jednak trwać wiecznie. W tym sezonie sześciokrotny mistrz świata musi zadowolić się udział w konkursach Pucharu Kontynentalnego. Niestety, w zawodach niższej rangi wybitny skoczek narciarski też nie radzi sobie najlepiej. Do tej pory zawody kończył bowiem kolejno na czternastym, dwudziestym trzecim, szesnastym i dwudziestym szóstym miejscu. Nie są to wyniki, z jakich 32-latek mógłby być zadowolony. Niemieckie media bezlitosne dla Polaków. Fatalna passa skoczków trwa Sven Hannawald wprost o formie Markusa Einsebichlera. Nie gryzie się w język Entuzjazmem, jak się okazuje, nie pałają także niemieccy kibice, dziennikarze i eksperci. Po niezbyt udanych występach Eisenbichlera w Lillehammer i Ruce na komentarz odnośnie formy niemieckiego gwiazdora pokusił się legendarny skoczek narciarski Sven Hannawald. W rozmowie z ojczystymi mediami były reprezentant Niemiec w dość mocnych słowach ocenił obecną formę "kolegi po fachu". W rozmowie z dziennikarzami "n-tv.de" o niespodziewanym spadku formy swojego podopiecznego wcześniej wypowiedział się Stefan Horngacher. Austriak zasugerował, że konieczna będzie rozmowa z Eisenbichlerem, ponieważ jeszcze kilka tygodni temu nic nie wskazywało na to, aby Niemiec miał prezentować tak niski poziom. "To, jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Markus często ukrywa wiele spraw. Musimy pomówić o tym, czy to wszystko zmierza w dobrym kierunku. Wydajność ma ogromne znaczenie. Nie liczy się to, ile medali wisi w domu" - przyznał. Sensacyjna decyzja, wstrząs w świecie skoków. Legenda nagle ogłasza koniec kariery