Gdy Aleksander Zniszczoł w 2012 roku wywalczył wicemistrzostwo świata juniorów, a dwa lata później zdobył złoto w drużynie podczas imprezy tej rangi, wydawało się, że polskie skoki doczekały się kolejnego wielkiego talentu. Urodzony w Cieszynie zawodnik nie zdołał jednak nigdy odnieść znaczącego sukcesu wśród seniorów, tylko dwukrotnie meldując się w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata - był 9. w Zakopanem w sezonie 2011/2012 i 6. w Niżnym Tagile w seoznie 2020/2021. Również w trwającym sezonie 29-latek nie zachwyca. Podobnie jak koledzy z kadry zaliczył poważny falstart, a słaba postawa zaowocowała tym, że przed zawodami w Klingenthal stracił miejsce w drużynie i musiał zadowolić się startami w Pucharze Kontynentalnym. A na zapleczu światowych skoków odbudował się na tyle, by ponownie zyskać uznanie w oczach Thomasa Thurnbichlera i pojechać na Turniej Czterech Skoczni. Zniszczoł punktował w trzech z czterech konkursów - w Garmisch-Partenkirchen był 21., w Innsbrucku 24., a w Bischofshofen 16., co jest jego najlepszym wynikiem w sezonie. W klasyfikacji generalnej imprezy uplasował się z kolei na 24. pozycji, notując tym samym najlepszy występ w karierze. "Wyjeżdżam z podniesioną głową, bo to był mój najlepszy turniej w karierze. Nie mogę zatem powiedzieć, że dla mnie to jest zły sezon" - przekonywał później w rozmowie z Interią. Cios w Norwegów po TCS. Brzmi niewiarygodnie, nerwy w sztabie rywali Polaków Aleksander Zniszczoł już nie błyśnie? Bezlitosna diagnoza Teraz głos w sprawie ostatnich występów Zniszczoła zabrał Kazimierz Długopolski, który w rozmowie z WP SportoweFakty zdradził, że nie jest zaskoczony aktualną dyspozycją zawodnika. Zaskoczył go jednak słaby początek sezonu w wykonaniu 29-latka. Długopolski postawił przy tym dość bezlitosną diagnozę - jego zdaniem Zniszczoł nie będzie w stanie nawiązać rywalizacji z najlepszymi. "Nic nie wskazuje na to, aby Zniszczoł stał się zawodnikiem regularnie plasującym się w najlepszej dziesiątce czy w jej okolicach" - stwierdził. Andreas Wellinger znalazł powód przegranej z Kobayashim. Kuriozalne tłumaczenie Zniszczoł szansę na powiększenie dorobku punktowego w Pucharze Świata otrzyma już za kilka dni w Polsce. Przypomnijmy, że 12 stycznia kwalifikacjami w Wiśle rozpoczyna się PolSKI Turniej, który potrwa do 21 stycznia.