Reprezentacja Polski w skokach narciarskich bardzo słabo weszła w obecny sezon. Nasza kadra jest cieniem samej siebie z poprzedniego sezonu. O początku tego z pewnością chciałaby zapomnieć, bo wyniki osiągane przez polskich skoczków nie satysfakcjonują nikogo. Wystarczy spojrzeć na klasyfikację generalną Pucharu Świata za ten sezon. Tam naszego najlepszego skoczka trzeba szukać już w trzeciej dziesiątce, a jest nim Piotr Żyła. Trener Thomas Thurnbichler podjął decyzję. Znamy skład na konkurs duetów! Dwukrotny mistrz świata plasuje się na miejscu 24, z dorobkiem zaledwie 97 punktów. Niedaleko za jego plecami są Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Nie tego jednak spodziewali się kibice i sami skoczkowie, którzy przyzwyczaili do lepszych rezultatów. Ostatnie tygodnie są pewnym światełkiem w tym ciemnym tunelu, ale do pełnego zadowolenia wciąż bardzo daleka droga. Turniej Czterech Skoczni daje nadzieję na poprawę, ale nie mówimy tu raczej o wygrywaniu. Nie jest dobrze. Polska daleko w tyle klasyfikacji PolSKI-ego Turnieju Teoretycznie PolSKI Turniej powinien być dobrą okazją na poprawę nastrojów wokół kadry. Mówimy bowiem o dziesięciu dniach rywalizacji na polskich skoczniach, które nasi zawodnicy doskonale znają. "Problem" jednak w tym, że pierwszy z obiektów - ten w Wiśle, przez poprzednie pół roku przechodził modernizację i skocznia się nieco zmieniła. W związku z tym Biało-Czerwoni utracili atut znajomości własnego terenu. Trzęsienie ziemi w polskich skokach. Gorzkie słowa na wizji, trudno uwierzyć Mimo tego piątkowe skoki na pewno dają jakiś powód do optymizmu, przynajmniej do momentu, gdy spojrzymy na wyniki punktowe za skoki. Same pozycje nie były najgorsze. Trzech skoczków w czołowej piętnastce kwalifikacji to w tym sezonie ewenement. Niestety jednak rywale są wyraźnie lepsi i w klasyfikacji drużynowej PolSKI-ego Turnieju nasza kadra traci już prawie 35 punktów. Biało-Czerwoni zgromadzili 250,7 punktu, co jest sumą not Piotra Żyły i Dawida Kubackiego z kwalifikacji. Liderująca Słowenia ma tych punktów 285,6, więc różnica jest więcej niż znacząca. Przed Polską plasują się jeszcze: Austria, Niemcy, Japonia oraz Norwegia. Najbliższa szansa na poprawę pozycji drużyny już w sobotę, gdy będziemy świadkami konkursu duetów. Naszą kadrę reprezentować będą właśnie Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki. Początek zmagań w Wiśle o godzinie 16:00. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.