W konkursie wzięło udział czterech reprezentantów Polski: Tomasz Pilch, Adam Niżnik, Kacper Juroszek i Mateusz Gruszka. Od początku zawodów wiatr wiał mocno pod narty i dlatego od noty poszczególnych skoczków odejmowano sporo punktów.Polacy w pierwszej serii spisali się dobrze, bowiem wszyscy zakwalifikowali się do finałowego konkursu. Najlepiej z "Biało-Czerwonych" spisał się Pilch. Siostrzeniec Adama Małysza z szóstej platformy startowej poszybował na 102,5 m (nota 114,5 pkt) i przez chwilę był nawet liderem. Po pierwszej serii zajmował jednak szóste miejsce, bo klasę pokazali Austriacy i Słoweńcy.Niżnik wylądował na 97. metrze, co dało mu 15. pozycję. Pół metra dalej wylądował Gruszka, który jednak miał sprzyjające warunki i przez co stracił sporo punktów. Do finału awansował z 25. miejsca. Dwa "oczka" niżej uplasował się Juroszek za skok na odległość 93 m. Trzeba jednak zaznaczyć, że swoją próbę oddał z niższego o jeden stopień rozbiegu. Jego koledzy skakali z szóstej, a on z piątej belki.Sędziowie jeszcze dwa razy skracali rozbieg z uwagi na dalekie skoki. Najdalej w pierwszej serii poleciał Mark Hafnar - 108,5 m. Słoweniec swój skok oddał z piątej belki i dlatego musiał uznać wyższość Petera Resingera. Austriak uzyskał 108 m, ale z czwartej platformy i notą 128,2 prowadził po pierwszej serii. Trzecie miejsce przypadło Słoweńcowi Zakowi Mogelowi (106 m).W pierwszej piątce mieliśmy aż trzech Austriaków i dwóch Słoweńców. W finale nie popisali się Juroszek, Gruszka i Niżnik. Pierwszy z wymienionych uzyskał 87 m. Gruszka skoczył słabiutko - zaledwie 82 m i spadł z 25. na 30. miejsce. W jego ślady niestety poszedł Niżnik, który wylądował pół metra bliżej, co też oznaczało, że nie utrzyma miejsca z pierwszej serii. Ostatecznie został sklasyfikowany na 23. pozycji.Cała nadzieja na dobry wynik "Biało-Czerwonych" spoczywała zatem na Pilchu, który miał nawet szansę na medal. 19-latek z Wisły, podobnie jak koledzy z kadry, również skoczył gorzej i to aż o 12,5 m. To musiało skończyć się spadkiem z szóstego ma dziewiąte miejsce.Złoty medal zdobył Resinger, który tytuł mistrzowski przypieczętował skokiem na 98 m. Srebro wywalczył Norweg Sander Vossan Eriksen. Po pierwszej serii zajmował dopiero 10. miejsce, ale znakomitą próbą na 108 m w finale zameldował się na drugim miejscu. Brąz dla Hafnara. RK