Triumfatorki, które prowadziły już na półmetki rywalizacji, wystąpiły w składzie Juliane Seyfarth (98 i 95 m), Ramona Straub (106 i 100 m), Carina Vogt (99 i 92,5 m) oraz Katharina Althaus (104,5 i 99,5 m). W sumie zdobyły 898,9 pkt. Austriaczki (Eva Pinkelnig, Jacqueline Seifriedsberger, Chiara Hoelzl i Daniela Iraschko-Stolz) straciły do nich 18,6 pkt. Uzyskały 880,3, a brązowe Norweżki (Anna Odine Stroem, Ingebjoerg Saglien Braaten, Silje Opseth, Maren Lundby) - 876,9 pkt. Kolejne miejsca zajęły: Słowenia, Rosja, Japonia, Francja i Włochy. Po pierwszej serii konkursowej odpadły reprezentacje Czech, USA i Kazachstanu. Trwa zatem znakomita seria Niemców w skokach w tegorocznych mistrzostwach. W niedzielę panowie wygrali konkurs drużynowy (broniąca tytułu Polska zajęła czwarte miejsce). Dzień wcześniej mistrzem świata na dużej skoczni został Markus Eisenbichler, a srebrny medal wywalczył Karl Geiger. Kobiety będą jeszcze rywalizować indywidualnie w środę oraz w konkursie drużyn mieszanych w sobotę. W obu tych konkurencjach wystąpią polskie zawodniczki. W kadrze na MŚ w Seefeld są Kinga Rajda i Kamila Karpiel. Wyniki drużynowego konkursu skoków kobiet: 1. Niemcy 898,9 pkt (Juliane Seyfarth 98 m/95 m, Ramona Straub 106/100, Carina Vogt 99/92,5, Katharina Althaus 104,5/99,5) 2. Austria 880,3 (Eva Pinkelnig 99,5/99,5, Jacqueline Seifriedsberger 92,5/96, Chiara Hoelzl 99/96,5, Daniela Iraschko-Stolz 104,5/96,5) 3. Norwegia 876,9 (Anna Odine Stroem 97,5/97, Ingebjoerg Saglien Braaten 96/90, Silje Opseth 97,4/94,5 Maren Lundby 108/100,5) 4. Słowenia 828,1 5. Rosja 820,3 6. Japonia 806,1 7. Francja 718,1 8. Włochy 690,5 9. Czechy 326,6 10. USA 291,6 11. Kazachstan 207,8