Pierwsze dwa konkursy odbywały się na Bergisel w Innsbrucku. Indywidualny zakończył się zwycięstwem Niemca Markusa Eisenbichlera, który wyprzedził swojego rodaka Karla Gaigera i rewelacyjnego Szwajcara Killiana Peiera. W "drużynówce" podopieczni Wernera Schustera nie mieli sobie równych. Zdobyli złoty medal z ogromną przewagą. Srebro wywalczyli gospodarze MŚ Austriacy, a brąz Japończycy.W obu konkursach "Biało-Czerwoni" spisali się poniżej oczekiwań. W indywidualnym najlepiej z Orłów zaprezentował się Kamil Stoch, który był piąty. Dawid Kubacki i Piotr Żyła uplasowali się w drugiej dziesiątce. W "drużynówce" obrońcy tytułu zajęli czwarte miejsce.Po dniu przerwy skoczkowie przenieśli się do Seefeld, gdzie w piątek rozegrany zostanie konkurs na skoczni normalnej. Dzień wcześniej odbędą się kwalifikacje. Pierwszy trening zawodnicy rozpoczęli z 10. belki, ale po skoku Kazacha Siergieja Tkaczenki na 96 m obniżono rozbieg o dwie platformy. Później zmieniano belki dwukrotnie - najpierw na 9., a potem na 11. Bardzo dobrze zaprezentowali się Stoch i Kubacki. Trzykrotny mistrz olimpijski skoczył 99 m, co dało mu drugie miejsce. Pół metra bliżej od Stocha wylądował Kubacki, który został sklasyfikowany na trzeciej pozycji. Najdalej poszybował Austriak Philipp Aschenwald - 100,5 m.Pozostali "Biało-Czerwoni" uplasowali się w drugiej dziesiątce. Stefan Hula uzyskał 97,5 (12. miejsce), Żyła 94 m (15. miejsce), a Jakub Wolny 95,5 m (18. miejsce).Mistrz świata z dużej skoczni Eisenbichler uplasował się na 21. pozycji (94 m).W pierwszym treningu nie wzięli udziału m.in. bracia Kobayashi - Ryoyu i Junshiro. W drugiej sesji treningowej zawodnicy początkowo skakali z 13. belki. Kiedy jednak Słoweniec Peter Prevc poszybował na 105,5 m skrócono najazd na 12. platformę. Hula znów pokazał, że stać go na dużo, bo drugi skok miał jeszcze lepszy - 103,5 m. Podobnie Wolny. 23-letni zawodnik wylądował na 103. metrze.Bariery 100 metrów nie przekroczył Żyła. Popularny "Wiewiór" miał 99 m i to był najsłabszy wynik z "Biało-Czerwonych". Stoch tym razem nie błysnął. Mistrz z Zębu skoczył 101 m i dało mu to dopiero 19. miejsce.Równą wysoką formę zaprezentował za to Kubacki. Po trzecim miejscu w pierwszej sesji, tym razem był drugi dzięki próbie na 105,5 m. Kubacki musiał uznać wyższość jedynie Eisenbichlera, który miał taki sam wynik co Polak, ale zadecydowały punkty za wiatr. Niemiec pokazał, że także na normalnej skoczni będzie się liczył w walce o złoto.Miejsca pozostałych Polaków w drugim treningu: Wolny 12., Hula 15., Stoch 19., Żyła 27. RK