W środę 26 lutego zostanie zainaugurowana 44. edycja mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, które po blisko trzech dekadach powróciły do norweskiego Trondheim. W ramach wspomnianego czempionatu nie zabraknie oczywiście m.in. rywalizacji skoczków narciarskich. Od pewnego czasu wiemy już, że w składzie reprezentacji Polski na MŚ zabraknie Kamila Stocha, który jak dotychczas nie opuścił ani jednej imprezy opisywanej rangi licząc od 2005 roku. W kadrze znalazł się za to, chociażby obrońca tytułu Piotr Żyła, a na liście wybrańców Thomasa Thurnbichlera nie mogło oczywiście zabraknąć Pawła Wąska, najwyżej notowanego "Orła" w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (14. lokata). Paweł Wąsek chory tuż przed MŚ w Trondheim. "Czwarty dzień spędzam w domu" W kwestii Wąska nadeszły przy tym we wtorek niezbyt dobre wieści - sportowiec goszcząc w programie "Onet Przeglądu Sportowego" pod tytułem "Misja Sport" przyznał, że zaczął zmagać się ostatnio z pewnymi problemami zdrowotnymi. "Niestety dopadło mnie przeziębienie, z którym walczę od piątku, ale mam nadzieję, że wyjdzie mi to na plus. Teraz czwarty dzień spędzam w domu, więc faktycznie dobrze się regeneruję. Mam nadzieję, że przed wyjazdem do Norwegii uda mi się jeszcze zrobić porządny trening w siłowni, żeby się obudzić i na te mistrzostwa świata faktycznie jechać wypoczęty i dobrze przygotowany" - oświadczył Wąsek w rozmowie z Aldoną Marciniak i Sebastianem Parfjanowiczem. 25-latek uważa, że przeziębił się podczas zgrupowania reprezentacji w Wiśle i Szczyrku, natomiast jest dobrej myśli co do swojej rekonwalescencji. "Na szczęście to nic strasznego. Ogólnie czuję się dobrze, może jestem trochę osłabiony. Nie miałem gorączki, jedyny problem to gardło, które mocno mnie złapało i doskwiera" - uznał. MŚ w Trondheim. Kiedy pierwsze skoki Polaków? MŚ w Trondheim potrwają do 9 marca. Jeśli mowa o rywalizacji panów w skokach narciarskich, to zawodnicy pierwszy raz pojawią się na belce 28 lutego, kiedy odbędzie się ich pierwszy oficjalny trening. W planie są dwa konkursy indywidualne, jedna "drużynówka" i jedne zmagania mikstów. W poprzedniej edycji czempionatu Polska wywalczyła dwa medale - złoto wspominanego już Żyły na skoczni normalnej oraz brąz Dawida Kubackiego na skoczni dużej. MŚ odbywały się wówczas w Planicy.