Na pierwszym treningu Kubacki skoczył 107 m, a Stoch wylądował na 104,5 m i przegrał z kolegą z kadry o 1,6 pkt. W pierwszej szóstce znalazło się trzech Polaków i trzech Niemców. Trzecie miejsce zajął Niemiec Markus Eisenbichler. Mistrz świata z dużej skoczni wylądował na 104 m. Kolejne lokaty zajęli jego rodacy: Karl Geiger (106 m) i Stephan Leyhe (102,5 m). Szóstą pozycję zajął Piotr Żyła (99,5 m). Stefan Hula był 12. (102 m), a 25. miejsce zajął Jakub Wolny (97,5 m). Na drugim treningu najdalej pofrunął Ryoyu Kobayashi, który skoczył 107,5 m. Kubacki wylądował na 106 m, a Stoch skoczył 104,5 m. Czwarty był Niemiec Leyhe ze skokiem na 105 m. Taką samą odległość uzyskał Hula, który był piąty. Dziewiąte miejsce zajął Żyła (102 m), a 17. był Wolny (100 m). Na treningach zabrakło m.in. Austriaka Stefana Krafta. W drugiej serii nie skakali też Eisenbichler i Geiger. "Biało-Czerwoni" nie sięgnęli po medale w konkursach indywidualnym i drużynowym na dużej skoczni. Pozostaje im rywalizacja na mniejszym obiekcie. Czwartkowe kwalifikacje na skoczni normalnej rozpoczną się o godzinie 16.30. W piątek o 16 rozpocznie się konkurs indywidualny o mistrzostwo świata. WS