Najlepsza okazała się Niemka Katharina Althaus, która pofrunęła na 106,5 m (nota 130,7 pkt), o kilka punktów wyprzedzając Norweżkę Maren Ludby (103,5 m; 125,3 pkt), a już znacznie trzecią Słowenkę Ursę Bogataj (100 m; 118,2 pkt). Nasze zawodniczki bez żadnych perturbacji przebrnęły przeprowadzane z 19. belki startowej kwalifikacje, skacząc jedna po drugiej w bardzo zbliżonych warunkach, o czym świadczyły podobne rekompensaty za minimalnie niekorzystny wiatr. Zaczęła Karpiel, która po skoku na 93,5 metra (nota 100,3 pkt) chwilę plasowała się w czołówce, by ostatecznie zająć 26. miejsce. Automatyczny awans do konkursu, choć ze znacznie niższej pozycji, zapewniła sobie także Rajda. Drugiej z naszych reprezentantek do znalezienia się w gronie szczęśliwców z literką Q przy nazwisku wystarczył skok na 86,5 m, za który otrzymała notę 85,7 pkt. Wcześniej, w serii próbnej, najlepszy skok oddała Rumunka Daniela Haralambie (99,5 m). Karpiel wylądowała na 95. metrze, a Rajda osiągnęła 90,5 m. Skoki kobiet na MŚ rozgrywane są od 2009 roku, ale Polki po raz pierwszy uczestniczą w zawodach tej rangi. Poniżej przebieg relacji z konkursu