W Oberstdorfie karty rozdaje pogoda. Trudne warunki atmosferyczne sprawiły, że pierwsza seria treningowa odbyła się z opóźnieniem. Przebiegła jednak w miarę sprawnie. W niej najlepiej z Orłów spisał się Kamil Stoch, który zajął drugie miejsce (214,5 m). Stefan Hula uplasował się na 14. pozycji (179 m), Piotr Żyła był 16. (192 m), Dawid Kubacki 20. (171,5 m), a Maciej Kot 29. (177,5 m). Wygrał Norweg Daniel Andre Tande skokiem na odległość 223,5 m.Z powodu silnego wiatru druga seria treningowa została odwołana. Pod znakiem zapytania stanęły również kwalifikacje, które początkowo miały rozpocząć się o godz. 16.00. Start został jednak przesunięty o pół godziny, a potem o kolejny kwadrans. W końcu jury podjęło decyzję o przełożeniu kwalifikacji na piątek na godz. 14.30. Do konkursu indywidualnego trener reprezentacji Polski Stefan Horngacher mógł zgłosić tylko czterech zawodników. Po rozegraniu jednej serii treningowej szkoleniowiec skreślił Macieja Kota, który uzyskał najsłabszy wynik. W bogatej kolekcji trofeów Stochowi brakuje tylko medalu MŚ w lotach. Dwa lata temu w austriackim Bad Mitterndorf lider "Biało-Czerwonych" nie przebrnął kwalifikacji. W Oberstdorfie tytułu broni Słoweniec Peter Prevc.W MŚ w lotach liczą się w zawodach indywidualnych aż cztery serie. Punkty się sumują, a zawodnik, który zbierze ich najwięcej po czterech skokach zostaje złotym medalistą. Rywalizacja indywidualna zaplanowana jest na piątek (godz. 16.00) i sobotę (godz. 16.00), a drużynowa na niedzielę (godz. 16.00). RK