"Biało-czerwoni" o 17 zjawili się na dużej skoczni kompleksu Salpausselka na kolejnym treningu przed czwartkowym konkursem MŚ. Trener Stefan Horngacher podjął decyzję, że Stoch i Kubacki nie mają potrzeby dziś trenować. Dobrze spisywali się na poniedziałkowym treningu. Szkoleniowiec poinformował dziś, że Kubacki może być pewny występu w jutrzejszych kwalifikacjach, a także w konkursie drużynowym. Trening udało się przeprowadzić, mimo silnego wiatru, który był jednak na tyle łaskawy, że pozwolił skakać. Nie skakali m.in. Niemcy, Andreas Wellinger i Richard Freitag. Pierwszą serię treningową wygrał Norweg Andreas Stjernen (127 m). Drugi był jego rodak Anders Fannemel (124 m). Trzecie miejsce zajął Kot (119,5 m). 11. lokatę zajął Żyła (116 m), 13. - Jan Ziobro (115,5 m), a 23. - Stefan Hula (109,5 m). W drugim treningu też najlepszy okazał się Stjernen (129,5 m) przed Fannemelem (129 m). Trzeci był inny z Norwegów, Johann Andre Forfang (128,5 m). Piąte miejsce zajął Żyła (125 m), szóste - Kot (120 m), 13. był Ziobro - 120,5 m, a 35. - Hula (111,5 m). W ostatnim treningu błysnął Austriak Stefan Kraft (131,5 m), a drugi był Żyła (128 m). Trzecie miejsce zajął kolejny z Norwegów Robert Johansson (126 m). Piąty był Kot (124,5 m), 13. - Ziobro (118 m), a 29. - Hula (101,5 m). Z Lahti Waldemar Stelmach