Drugie miejsce zajął Austriak Gregor Schlierenzauer, a trzecie Norweg Rune Velta, który w sobotę wygrał na normalnej skoczni. W serii finałowej wystąpiło czterech naszych reprezentantów: Piotr Żyła był dziewiąty, Kamil Stoch dwunasty, Klemens Murańka zajął 20. miejsce, a Dawid Kubacki 29. Po pierwszej serii odpadł Aleksander Zniszczoł (40. miejsce). Pierwsza seria Dobrze zaprezentował się Klemens Murańka. Skakał jako 17. zawodnik i był pierwszym, który przekroczył punkt konstrukcyjny skoczni. Osiągnął 123 m i 109,8 pkt. Zmienił na pozycji lidera Janne Ahonena z notą lepszą od Fina prawie o dziesięć punktów, a pierwszą serię zakończył na 16. pozycji. Nie mógł być zadowolony Dawid Kubacki. Skoczył 115,5 m, a więc 8,5 m bliżej niż w serii próbnej. Otrzymał 95,1 pkt, ale wywalczył awans do drugiej rundy z 26. lokaty. Poniżej oczekiwań wypadł Aleksander Zniszczoł. Wylądował na 110. metrze i nota 80,6 pkt nie dawała mu absolutnie żadnych nadziei na awans do serii finałowej (40. miejsce). Murańka bardzo długo prowadził, a pozycję lidera odebrał mu dopiero Norweg Anders Bardal, który skoczył 131,5 m (126,2 pkt). Po chwili na trzecie miejsce Klimka zepchnął Piotr Żyła (123 m i 113,6 pkt). "Wiewiór" zajmował 10. pozycję po pierwszej serii. Mistrz świata ze skoczni normalnej Rune Velta nie powtórzył świetnego wyniku z serii próbnej. Skoczył pięć metrów bliżej (126,5 m) i był ósmy. Do walki o medale włączył się Gregor Schlierenzauer (128 m i 122,9 pkt), który po pierwszej serii był trzeci. Kamil Stoch nie był zadowolony ze skoku na 125 m. Sędziowie odjęli mu 10,8 punktów za wiatr, a nota 112,2 pkt wystarczyła na zajęcie 12. miejsca. Do lidera tracił aż 18,8 pkt. Kapitalny skok oddał Severin Freund. Niemiec wylądował na 134. metrze, sędziowie przyznali mu wysokie oceny i z notą 131 pkt objął prowadzenie. W tym samym miejscu lądował Słoweniec Peter Prevc, ale stracił więcej punktów za wiatr i zajmował czwarte miejsce. Seria finałowa Dawid Kubacki nie poprawił się w drugiej serii. Osiągnął identyczną odległość, jak w pierwszej i z notą 188,7 pkt spadł z 26. na 29. miejsce. Świetnie skoczył Junshiro Kobayashi. Japończyk wylądował na 130. metrze (222,7 pkt) i awansował z 21. pozycji na 13. Klemens Murańka wylądował aż 9,5 m bliżej niż w pierwszej serii (113,5 m i 205,6 pkt) i spadł z 16. na 20. miejsce. Kamil Stoch musiał zejść z platformy startowej z powodu zbyt mocnego wiatru. Lider naszej kadry skoczył 124,5 m i z notą 225 pkt zajął 12. miejsce. Piotr Żyła zaliczył 121,5 m i nota 229,8 pkt dała mu 9. pozycję. Po lądowaniu na 130. metrze z medalu cieszył się Gregor Schlierenzauer (246,4 pkt). Drugi po pierwszej serii Anders Bardal skoczył jedynie 122 m i zaprzepaścił szansę na podium. Lider po pierwszej serii - Severin Freund miał 8,1 pkt przewagi nad Schlierenzauerem, ale nie zostawił absolutnie żadnych wątpliwości - skoczył 135,5 m i w wielkim stylu zdobył złoty medal. Wyniki: 1. Severin Freund (Niemcy) 268,7 (134,0/135,5) 2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 246,4 (128,0/130,0) 3. Rune Velta (Norwegia) 242,9 (126,5/128,5) 4. Peter Prevc (Słowenia) 241,8 (134,0/125,5) 5. Stefan Kraft (Austria) 237,7 (125,0/125,5) 6. Anders Bardal (Norwegia) 236,5 (131,5/122,0) 7. Anders Fannemel (Norwegia) 233,9 (129,0/127,0) 8. Roman Koudelka (Czechy) 233,6 (123,5/124,5) 9. Piotr Żyła (Polska) 229,8 (123,0/121,5) 10. Markus Eisenbichler (Niemcy) 227,9 (122,5/127,5) ... 12. Kamil Stoch (Polska) 225,0 (125,0/124,5) 20. Klemens Murańka (Polska) 205,6 (123,0/113,5) 29. Dawid Kubacki (Polska) 188,7 (115,5/115,5) 40. Aleksander Zniszczoł (Polska) 80,6 (110,0) Jak oceniasz formę naszych skoczków? Dyskutuj! Klasyfikacja medalowa (po 16 z 21 konkurencji): złote srebrne brązowe razem 1. Norwegia 7 3 4 14 2. Niemcy 5 1 1 7 3. Szwecja 2 3 1 6 4. Austria 1 1 2 4 5. Rosja 1 1 0 2 6. Francja 0 2 2 4 7. Włochy 0 1 1 2 . Japonia 0 1 1 2 . Kanada 0 1 1 2 . USA 0 1 1 2 11. Szwajcaria 0 1 0 1 12. Finlandia 0 0 1 1 . Polska 0 0 1 1