Piotr Żyła został wicemistrzem Polski w skokach narciarskich, przegrywając tylko z Kamilem Stochem. Po pierwszej serii był dopiero ósmy - fatalne lądowanie (130,5 m) - i niewiele wskazywało na to, że wskoczy na podium. - Można powiedzieć, że pierwszy skok trochę zmaściłem - przyznał "Wewiór" rozmowie z TVP Sport. - Telemark to w ogóle katastrofa, dramat. Drugi skok był w miarę w porządku. Można było trochę dalej polecieć, ale trzeba kiedyś w końcu jakoś ładnie wylądować. Piotr Żyła wskakuje na podium MP W drugiej próbie Żyła poszybował aż na 141. metr. To zapewniło mu srebrny medal MP. - Też było w tym skoku trochę niedociągnięć, ale jak na mnie i na te moje ostatnie telemarki, to zadowolony w sumie jestem. Teraz jedziemy na Turniej Czterech Skoczni i walczymy! - zakończył. Pierwszy konkurs 70. TCS rozpocznie się 29 grudnia w niemieckim Oberstdorfie.UKi CZYTAJ TEŻ: Nicole Konderla mistrzynią Polski w skokach narciarskich kobietPŚ w skokach narciarskich w Willingen bez kibiców