- Przemyślałem sprawę, porozmawiałem z trenerami i doszedłem do wniosku, że kończę sportową karierę. Trochę znienacka, ale po dłuższym namyśle uznałem, że to będzie najlepszy wybór - powiedział 20-letni skoczek w rozmowie z portalem Skijumping.pl. Arkadiusz Jojko w maju został włączony przez Polski Związek Narciarski do kadry młodzieżowej. Młody skoczek cały czas jednak miał problemy z kolanem. Przeszedł zabieg i rehabilitację, ale nadal nie mógł dojść do pełnej sprawności i postanowił, że postawi na studia. Jak mówi, długo nie mógł trenować, przybrał na wadze i stracił motywację. W rozmowie ze Skijumping.pl przyznał, że pierwsze wątpliwości, czy kontynuowanie kariery ma sens, pojawiły się już w lipcu. Teraz Jojko podjął ostateczną decyzję i już nie zobaczymy go na skoczni. - Mimo prób nie mogłem sobie z tym poradzić - mówił o swoich kłopotach z wagą. Czytaj także: Legendarny trener chce zmian w skokach!