W Pucharze Narodów polska zajmuje po niemieckich konkursach trzecie miejsce, a liderem klasyfikacji generalnej jest Dawid Kubacki, który wygrał niedzielny konkurs. Piotr Żyła był czwarty, 8. miejsce zajął Kamil Stoch, a Paweł Wąsek - 11. Dwa dni wcześniej Kubacki był drugi, a Żyła szósty. "Według mnie to będzie sezon Dawida, Piotrek też spisuje się świetnie, a najbardziej mnie cieszy ten niedzielny +skok+ Kamila do pierwszej dziesiątki. Gdy dodać Pawła, to jestem pewien, że mamy medalową ekipę" - cieszył się mistrz olimpijski i świata z 1972 roku i dodał: "No i poczekajmy te parę dni (16-18 grudnia - PAP) na Engelberg, bo tam Kamil, można powiedzieć, praktycznie nie schodzi z podium" - podkreślił w rozmowie z PAP. Czwórka Polaków w topie. Reszcie nieco brakuje Poproszony o ocenę pozostałych reprezentantów kraju Fortuna powiedział, że według niego Aleksandrowi Zniszczołowi, Jakubowi Wolnemu i Tomaszowi Pilchowi w tej chwili dużo brakuje do czołowej czwórki. "I tu zastanowiłbym się nad rozszerzeniem kadry, bo być może podkręci to rywalizację, no i będzie szansa na spokojniejsze popracowanie nad formą czy wyeliminowaniem ewentualnych błędów" - podsumował mistrz olimpijski z Sapporo