- Właściwie poza drobnymi problemami zdrowotnymi u Kamila Stocha w Wiśle nie mieliśmy większych kłopotów. Wrócił on jednak do siebie i wygląda bardzo dobrze fizycznie. Cała grupa też zasłużyła na pochwały. Widać, że jeden ciągnie drugiego. Jest progres w porównaniu do poprzednich sezonów, choć wiadomo, że u tych starszych zawodników jest on mniejszy. Wszyscy nasi najlepsi zawodnicy dalej jednak utrzymują wysoki poziom, jeżeli chodzi o formę fizyczną. Duże postępy zrobili młodsi skoczkowie - powiedział Doleżal cytowany na oficjalnej stronie Polskiego Związku Narciarskiego.Kończące letni okres przygotowań mistrzostwa Polski na igielicie, które odbędą się w Zakopanem, będą podsumowaniem letnich przygotowań, które są tylko preludium do rozpoczynającego się niebawem sezonu zimowego. Według słów Doleżala, który chwalił też Dawida Kubackiego i Jakuba Wolnego, "Biało-Czerwoni" są bardzo dobrze przygotowani i zasłużyli na pochwały.W sezonie olimpijskim, w którym bardzo mocno liczymy na skoczków, takie zapewniania są bardzo ważne. Oby tylko przełożyły się na wyniki na skoczni, ponieważ presja ciążąca na Kamilu Stochu i spółce będzie największa. W końcu to głównie na nich opieramy medalowe nadzieje w Pekinie.KK