Słabe występy naszych skoczków sprawiły, że w trakcie całego sezonu Doleżal pozostawał pod pręgierzem krytyki mediów, obwiniających go za obecny stan rzeczy. Jednocześnie władze PZN nie ukrywały, iż prowadzą rozmowy z trenerami, mogącymi zastąpić dotychczasowego szkoleniowca "Biało-Czerwonych". Po słowach Czecha wiadomo już, że do zmiany ostatecznie dojdzie. Jan Winkiel, sekretarz związku w rozmowie z Interią przekazał, że w grze pozostaje trzech kandydatów. Michal Doleżal połączy siły ze starym znajomym? Jednocześnie, Doleżal w rozmowie z "TVP Sport" przyznał, że otrzymuje oferty od innych reprezentacji. Gdy Mateusz Leleń, prowadzący wywiad zapytał, czy jest wśród nich ta od Stefana Horngachera potwierdził, że "to jedna z nich". Horngacher pracuje z kadrą Niemiec, Czech miałby być jego asystentem. Byłby to więc powrót do współpracy, która przed laty sprawdzała się... w reprezentacji Polski. "Dodo" pełnił bowiem rolę asystenta Austriaka, gdy ten pracował ze Stochem i spółką. Po jego odejściu stał się następcą i nowym, pierwszym trenerem. Duet Horngacher - Doleżal odpowiedzialny jest m.in. za triumf Polaków w Pucharze Narodów (2017).