Polska kadra planuje wylot do Pekinu 31 stycznia. Żyła, by móc udać się w podróż wraz z nią, potrzebuje aż czterech negatywnych wyników testów na obecność koronawirusa, wykonywanych dzień po dniu. Oznacza to, że pierwszy, negatywny wynik musi uzyskać już 26 stycznia. Nie ma więc wątpliwości, że naszego Orła czeka walka z czasem. Skoki narciarskie. Piotr Żyła może polecieć do Pekinu z... Andrzejem Dudą Co, jeżeli nie uda się jej wygrać? Majchrzak informuje, powołując się na wieści z Kancelarii Prezydenta, że być może możliwy będzie lot Żyły z polską misją dyplomatyczną, która uda się do Chin 2 lutego. Jest to jednak ostateczność, a wtedy nasz skoczek niemal na pewno nie będzie w stanie wziąć udziału w pierwszym medalowym konkursie - na normalnej skoczni, który odbędzie się już trzy dni później (poprzedzą go kwalifikacje, już 5 lutego). To oznacza, że nasz skoczek podróżowałby najprawdopodobniej z Andrzejem Dudą. Ten sygnalizował bowiem, że pragnie pojawić się na ceremonii otwarcia, by wesprzeć naszych sportowców.Obok Żyły w składzie Polaków na IO znaleźli się: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek i Stefan Hula.