Dla kibiców śledzących na bieżąco konkursy skoków narciarskich kobiet Irina Awwakumowa nie jest postacią anonimową. Rosjanka w Pucharze Świata zadebiutowała w grudniu 2011 roku podczas zawodów w Lillehammer, gdzie zajęła wówczas 40. miejsce. Na pierwsze sukcesy 32-letnia obecnie sportsmenka nie musiała długo czekać. Zaledwie dwa lata później stanęła ona na najniższym stopniu podium podczas jednego z konkursów Pucharu Świata w Hinterzarten. Niespełna miesiąc później celebrowała pierwszy i zarazem ostatni w karierze triumf w zawodach tej rangi. W 2022 roku Rosjanka odniosła największy sukces w karierze. Wraz z Irmą Machinią, Daniłem Sandriejewem i Jewgienijem Klimowem zdobyła srebrny medal olimpijski w konkursie drużyn mieszanych. Po tym, jak wojska rosyjskie na rozkaz Władimira Putina zaatakowały Ukrainę, większość międzynarodowych federacji sportowych podjęła decyzję o nałożeniu sankcji na reprezentantów Rosji i popierającej agresora Białorusi. Występy na arenach międzynarodowych uniemożliwiono wówczas m.in. rosyjskim skoczkom narciarskim. Irina Awwakumowa, podobnie jak jej koleżanki z kadry, ostatni raz udział w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich kobiet wzięła 27 lutego 2022 roku, kiedy to zajęła 26. miejsce w Hinzenbach. Gorąco w polskiej kadrze? Kluczowa decyzja Thurnbichlera. To mógł być bunt Zaskakujące wieści z Rosji. Irina Awwakumowa kończy karierę Od prawie dwóch lat sportowcy z Rosji nie biorą udziału w żadnego rodzaju eventach sportowych poza granicami swojego kraju. Zawodnicy ci chętnie rywalizują jednak w zawodach na własnym podwórku, jednak można się domyślać, że nie jest to to samo, co sprawdzenie swoich sił na tle rywali z innych reprezentacji. Jeśli chodzi o skoki narciarskie, niewiele wskazuje na to, aby Rosjanie mieli w najbliższym czasie wrócić do Pucharu Świata. Zgody na to nie wyrażają m.in. Ukraińcy i Norwegowie. Ci drudzy nie tak dawno dali Rosjanom do zrozumienia, że nie życzą sobie ich obecności podczas przyszłorocznych mistrzostw świata w narciarskie klasycznym w Trondheim, nawet jeśli Międzynarodowa Federacja Narciarska dałaby im zielone światło. Brak możliwości rywalizacji na arenach międzynarodowych sprawił, że pierwsza zawodniczka z reprezentacji Rosji w skokach narciarskich postanowiła powiedzieć "pas". Informację o zakończeniu kariery Irina Awwakumowa przekazała po zdobyciu brązowego medalu w konkursie drużyn mieszanych podczas trwającej właśnie spartakiady w Niżnym Tagile. Zaskakujące kłopoty Polaków. Tego nie przewidzieli. "Strasznie nas ścigali"