Wczoraj nie udało się przeprowadzić kwalifikacji do konkursu ze względu na padający gęsty i mokry śnieg. W związku z tym w pierwszej serii dzisiejszych zawodów wzięli udział wszyscy zgłoszeni zawodnicy - 54, a nie tradycyjnie 50. Trybuny skoczni w Sapporo jak zwykle świeciły pustkami. Tym razem przynajmniej gęsty śnieg nie zasypywał torów, jak to często bywało. Był za to silny wiatr, który utrudniał obiektywne rozgrywanie konkursu. Pierwsza seria rozpoczęła się o godzinie 8.30 naszego czasu od skoków sześciu Japończyków z rzędu. Ostatnim z nich był 42-letni Takanobu Okabe! Dwukrotny medalista olimpijski w drużynie i mistrz świata indywidualnie skoczył 117 metrów i po swojej próbie uplasował się na drugiej pozycji. W pierwszej fazie konkursu bardzo dobry skok na odległość 127 m zaliczył inny z Japończyków, gwiazda poprzedniego sezonu, Daiki Ito. Jeszcze dalej od niego, na 128,5 m, pofrunął jego rodak Junshiro Kobayashi. O pół metra bliżej skoczył natomiast młody obiecujący Szwajcar Gregor Deschwanden. Tylko trochę młodszy od wspomnianego Okabe, 40-letni Noriaki Kasai też przygotował na konkursy w Japonii całkiem niezłą formę i w pierwszej serii wylądował na 127,5 m. Jako pierwszy z Polaków na belce startowej usiadł Krzysztof Miętus z numerem 28. Nasz zawodnik skoczył 122,5 m, co dało mu po skoku piąte miejsce. Niestety później okazało się, że Polak został zdyskwalifikowany za niewłaściwy kombinezon. Zaledwie 117,5 m skoczył Piotr Żyła. Startujący tuż po nim Dawid Kubacki był trochę lepszy i wylądował - podobnie jak Miętus - na 122,5 m. Skaczący jako przedostatni z Polaków Maciej Kot wylądował na 121 m. Skok Kamila Stocha na odległość 127,5 m dał mu dopiero 10. miejsce. Świetne skoki w pierwszej serii oddali Słoweńcy: Jurij Tepes - 133,5 m, Peter Prevc - 135,5 m, a Robert Kranjec aż 137 metrów. Do 136 m doleciał Norweg Tom Hilde, a do 132 m - Czech Jan Matura. Skaczący jako przedostatni w pierwszej serii Norweg Anders Jacobsen skoczył tylko 125,5 m. Za to Anders Bardal pofrunął na 138 m, ale dało mu to dopiero czwarte miejsce po pierwszej serii, gdyż dostał prawie 21 punktów ujemnych za wiatr "pod narty" o sile dochodzącej do 2 m/s. Po pierwszej serii prowadził sensacyjnie Czech Matura. 1,6 pkt. tracił do niego Kranjec, a 3 pkt. - Hilde. Najlepszy z Polaków - Stoch - był dziesiąty ze stratą 12,7 pkt. 19. miejsce zajmował Kot, 24. - Kubacki, a 29. - Żyła. Odpadł zdyskwalifikowany Miętus. W serii finałowej Żyła poprawił się o 1,5 m, lądując na 119 m. O 4,5 m gorzej niż w pierwszej serii skoczył Kubacki. Polak wylądował na 118 m. Dopiero dwudziesty po pierwszej serii Jacobsen, w drugiej też nie zaszalał, skacząc 127,5 m. Po Norwegu na belce startowej usiadł Kot i oddał fantastyczny skok na 138 m, co dało mu na chwilę prowadzenie w konkursie. Skok na 129 m Stocha pozwolił mu o 1,3 pkt. wyprzedzić Kota, ale o miejscu na podium nie było mowy. Konkurs wygrał rewelacyjny Matura, który w drugiej serii wylądował na 135 m. To pierwsza pucharowa wygrana Czecha. Hilde mimo skoku na 139 m zajął drugą pozycję, trzeci był Słoweniec Kranjec, a czwarty - Bardal. Dziewiąte miejsce zajął Stoch, dziesiąte - Kot. 23. był Kubacki, 26. - Żyła. Kliknij, aby zobaczyć szczegółowe wyniki poszczególnych skoczków W Japonii nie ma lidera klasyfikacji generalnej PŚ Gregora Schlierenzauera, który został w kraju, by wyleczyć poważną infekcję dróg oddechowych. Austriak mimo absencji utrzyma prowadzenie w Pucharze Świata. Do Sapporo nie przyjechali także m.in. Austriak Thomas Morgenstern oraz leczący grypę Niemiec Richard Freitag. Drugi konkurs w Sapporo o godz 2 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Wyniki konkursu PŚ w Sapporo: 1. Jan Matura (Czechy) 249,5 pkt (132/135 m) 2. Tom Hilde (Norwegia) 248,8 (136/139) 3. Robert Kranjec (Słowenia) 244,4 (137/130,5) 4. Anders Bardal (Norwegia) 242,3 (138/130) 5. Dmitrij Wasiliew (Rosja) 235,8 (126,5/131,0) 6. Daiki Ito (Japonia) 235,4 (127,0/135,5) 7. Severin Freund (Niemcy) 235,1 (128,0/130,5) 8. Michael Neumayer (Niemcy) 234,9 (130,0/128,5) 9. Kamil Stoch (Polska) 233,1 (127,5/129) 10. Maciej Kot (Polska) 231,8 (121/138) ... 26. Dawid Kubacki (Polska) 199,6 (122,5/118) 26. Piotr Żyła (Polska) 197,8 (117,5/119) Krzysztof Miętus - zdyskwalifikowany Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata w skokach