Piątkowe zawody w Lahti były kompletnie nieudane dla polskich skoczków. Zadowolony mógł być tylko Aleksander Zniszczoł, który jako jedyny awansował do finałowej serii, zajmując miejsce w czołowej dziesiątce. Czterech innych zawodników - Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot i Paweł Wąsek - nie awansowało nawet do drugiej serii. Obecny sezon jest mocnym rozczarowaniem. W rozmowie z "Przegląd Sportowy Onet" prezes PZN Adam Małysz wyraził jednak bardzo mocne słowa wsparcia dla trenera Thomasa Thurnbichlera. Jednocześnie w wywiadzie pojawił się pomysł na podzielenie kadry na starszych oraz młodszych zawodników, wzorem niegdysiejszych treningów Małysza z Hannu Lepistoe. Prezes PZN przyznał, że taki pomysł padł na zarządzie, ale nie wyszedł on od zawodników. Rewolucja w kadrze możliwa. Małysz: Jestem otwarty na rozmowy Zaznaczył też, że taka opcja byłaby możliwa jedynie na wyraźne życzenie doświadczonych zawodników, jak Kamil Stoch i Piotr Żyła. - Na pewno jestem otwarty na rozmowy (...). Jeśli starsi zawodnicy powiedzą, że chcą iść inną drogą, to trzeba usiąść i pomyśleć. Porozmawiać też o tym z Thomasem, żeby nie doszło do niepotrzebnych spięć. Na razie jednak nie ma takich planów - dodał Małysz. W sobotę w Lahti Polacy wezmą udział w konkursie drużynowym. Skład naszej kadry będą tworzyć Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Maciej Kot.