Maciej Kot trzy razy w tym sezonie zajmował piąte miejsce w zawodach Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich. Tym razem w końcu stanął na podium. W Lake Placid (HS 128) Polak prowadził po pierwszej serii. Choć skakał w trudnych warunkach, bo przy wietrze w plecy (miał jedne z najgorszych warunków), to jednak 119 metrów wystarczyło do tego, by zajmować pierwsze miejsce. Wpadka polskiego skoczka w Klingenthal. "Dziwna sprawa" Skoki narciarskie. Maciej Kot blisko wywalczenia dla Polski dodatkowego miejsca w Pucharze Świata W drugiej serii Kot uzyskał piąty wynik i spadł na drugą lokatę za Niemca Piusa Paschke, który po pierwszym skoku tracił do Polaka jeden punkt. Trzecie miejsce wywalczył Austriak Clemens Aigner. On miał w pierwszej serii zdecydowanie najgorsze warunki ze wszystkich skoczków. Na dziesiątej pozycji zawody ukończył drugi z Polaków Jakub Wolny. W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego prowadzi Austriak Clemens Leitner. Maciej Kot awansował na piąte miejsce. Polak jest też na miejscu dającym dodatkowe miejsce dla kraju w pierwszym periodzie Pucharu Świata. Właśnie z takim zadaniem pojechał do Lake Placid. W USA odbędą się jeszcze dwa konkursy. Ze względu na prognozy pogody, oba rozegrane zostaną w sobotę (7 października). Pierwszy z nich został zaplanowany na godz. 20.00 naszego czasu, a drugi na godz. 22.30. Wyniki: 1. Pius Paschke (Niemcy) - 262,6 pkt. (122,5 - 124,5 m)2. Maciej Kot (Polska) - 260,6 (119,0 - 120,5)3. Clemens Aigner (Austria) - 258,1 (113,5 - 121,0)...10. Jakub Wolny (Polska) - 243,8 (111,5 - 119,0) Dawid Kubacki wrócił do czołówki. Wskazał, co było przyczyną słabszych skoków