W najbliższy weekend skoczkowie narciarscy zameldują się w Wiśle na pierwszych po przerwie zawodach tej rangi. W trakcie Letniej Grand Prix odbędą się dwa konkursy indywidualne, podczas których o triumf powalczą między innymi reprezentanci Polski. Michał Doleżal już w minionym tygodniu ogłosił, kto stanie na starcie LGP. Teraz kolejno karty odsłaniają następne federacje. Jak się okazuje, do Polski nie przyjadą niektóre gwiazdy światowych skoków. Wśród Austriaków wystąpią: Daniel Huber, Gregor Schlierenzauer, Jan Hoerl, Philipp Aschenwald, Clemens Leitner, Peter Resinger oraz David Haagen. Na skoczni im. Adama Małysza nie zjawią się natomiast gwiazdy norweskich skoków, takie jak Daniel Andre-Tande, Johann Andre Forfang i Robert Johansson. Alexander Stoeckl zadecydował, że powoła na skoki w Wiśle tylko trzech swoich podopiecznych: Andersa Haare, Robina Pedersena i Sandera Vossana Eriksena. Kibice będą mogli natomiast podziwiać czołowych Słoweńców w akcji. Obok Anze Laniska, na igelicie zobaczymy chociażby Petera Prevca i Timiego Zajca. Łącznie organizatorzy zawodów spodziewają się 11 reprezentacji. W zawodach wystąpi najprawdopodobniej 46 zawodników. AB