Zawody w Wiśle tradycyjnie zainaugurują cykl Letniego Grand Prix. W piątek rozegrane zostaną kwalifikacje do sobotnich zawodów. Niedzielne zawody nie wymagają kwalifikacji - Polacy nie będą mogli wystawić już w nich grupy krajowej, wobec czego do rywalizacji przystąpi 49 zawodników.Z kolei w piątkowych kwalifikacjach weźmie udział aż 12 Polaków, tak samo jak w treningach przed kwalifikacjami. "Biało-Czerwoni" na swoim obiekcie byli bardzo zmobilizowani, by pokazać się kibicom w rozpoczynającym się sezonie letnim i przypomnieć o sobie przed zimą. I było to widać po wynikach, bo "Biało-Czerwoni" zajęli całe podium podczas pierwszego treningu. Najlepszy okazał się Kamil Stoch, który z ósmej belki startowej skoczył 127,5 metra. Aż o sześć i pół metra dalej lądował Jakub Wolny, ale on z kolei skakał z rozbiegu o dwie pozycje wyższego, stąd niższa nota łączna. Na trzeciej pozycji skończył Dawid Kubacki po skoku na odległość 129 metrów, przy bardzo dobrych warunkach wietrznych.Za koalicją Polaków uplasował się Markus Eisenbichler, który skoczył 126 metrów. W pierwszej "10" znalazło się jeszcze dwóch naszych zawodników. Ósme miejsce Aleksander Zniszczoł po skoku na odległość 127 metrów, a "oczko" niżej uplasował się Stefan Hula, lądując jednak cztery i pół metra bliżej. Zawiódł nieco Piotr Żyła. Popularny "Wiewiór" skoczył tylko 116,5 metra i pierwszy trening zakończył na 19. pozycji. W drugiej serii treningowej bardzo daleki lot zanotował Austriak, Ulrich Wohlgennant (131 metrów). To on zdecydowanie prowadził przed skokami czołówki, a do jego wyniku nie zdołał się zbliżyć Jakub Wolny (123,5 metra), który okupował jednak drugą lokatę. Na prowadzeniu zmienił go Dawid Kubacki po locie na 125. metr w znacznie gorszych warunkach wietrznych. Zaskakująco słabo wypadł Piotr Żyła, uzyskując zaledwie 109 metrów. Trzy metry dalej od "Mustafa" lądował Kamil Stoch, który jednak przegrał z nim o 0,6 punktu. Dwójka ta zajęła jednak dwie pierwsze pozycje. KK