- Zawodnicy przygotowują się już do sezonu olimpijskiego i będą chcieli sprawdzić aktualną formę - zapewnił wiceprezes PZN Andrzej Wąsowicz. W Wiśle zostaną rozegrane dwa konkursy: w piątek, 14 lipca, drużynowy, a dzień później indywidualny. - W Wiśle wystąpi prawdopodobnie 10 drużyn. Z kolei w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego zobaczymy 12 naszych reprezentantów - powiedział Wąsowicz. Wiceprezes dodał, że skocznia już teraz jest praktycznie przygotowana do zawodów. Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu obiekt przetestują polscy zawodnicy, którzy trenują w Szczyrku. Zawody będzie mogło obejrzeć każdego dnia po 4,7 tys. kibiców. - Przygotowaliśmy na każdy konkurs po 4 tys. biletów na miejsca stojące, a także 700 na siedzące, które zostały już wyprzedane - wyjaśnił. Zawody w Wiśle inaugurują tegoroczny cykl. Zmagania potrwają do 3 października. Zakończy je konkurs w Klingenthal (Niemcy). W ubiegłym roku indywidualnie zwyciężył Maciej Kot, który triumfował później także w całym cyklu. W zawodach drużynowych najlepsza okazała się Norwegia. Polska zajęła szóste miejsce. Pierwsza skocznia w Wiśle Malince powstała w 1933 r. Na jej miejscu w 2008 r. otwarty został nowy obiekt. Najdłuższy skok oddał na niej Austriak Stefan Kraft, który w 2013 r., podczas kwalifikacji do konkursu Pucharu Świata, wylądował na 139. metrze. Program zawodów: 13 lipca 16.00 - oficjalny trening 18.00 - kwalifikacje 14 lipca 16.30 - seria próbna 17.30 - pierwsza seria konkursu drużynowego 15 lipca 16.30 - seria próbna 17.30 - pierwsza seria konkursu indywidualnego.