Podopieczni Stefana Horngachera już w serii próbnej poprzedzającej konkurs spisali się znakomicie. Trzy pierwsze miejsca zajęli "Biało-Czerwoni". Wygrał Piotr Żyła przed Kamilem Stochem i Dawidem Kubackim. Bardzo dobrze spisali się także Maciej Kot i Stefan Hula, którzy uplasowali się kolejno na szóstej i dziewiątej pozycji. Te wyniki zapowiadały, że konkurs również może się toczyć pod dyktando Polaków. Jako pierwszy z Orłów na belce startowej ustawionej na 14. platformie usiadł Stefan Hula. Blisko 32-letni zawodnik uzyskał 101,5 m i w tym momencie plasował się tylko za Rosjaninem Jewgienijem Klimowem (102,5 m). Hula oczywiście bez trudu zapewnił sobie występ w finałowej serii. W ślady kolegi z kadry poszedł Jakub Wolny. Nasz młody skoczek wykorzystał wiatr pod narty i poszybował na 103 m. Od noty odjęto mu jednak 5,4 pkt. Na 101 metrze wylądował Maciej Kot. On nie miał tak korzystnych podmuchów wiatru i dlatego wyprzedził Wolnego.Wysoko poprzeczkę zawiesił reprezentant gospodarzy Karl Geiger. Niemiec skoczył aż 104 m obejmując prowadzenie w konkursie. Wyniku Geigera nie poprawił Dawid Kubacki, który uzyskał 101 m. Fantastycznie zaprezentował się natomiast Piotr Żyła, który oddał skok na 105 m, ale swoją próbę oddał, kiedy podmuchy wiatru były sprzyjające. Odbiło się to jednak na nocie. Żyła miał 128,5 pkt i przegrywał z Geigerem (133,2 pkt) oraz Szwajcarem Kilianem Peierem (132 pkt). Mistrzowską klasę pokazał za to Kamil Stoch. Nasz mistrz pofrunął na 110 m i z łączną notą 136,6 pkt prowadził po pierwszej serii. Żyła był 4., Hula 7., Kot 11., Wolny 12., a Kubacki 15. Dalekie skoki w pierwszej serii sprawiły, że jury konkursu podjęło decyzję o obniżeniu belki startowej o jeden stopień w finale. Kubacki skoczył 97,5 m i dzięki temu poprawił swoją lokatę, którą zajmował po pierwszej serii. Przesunął się z 15. na 10. miejsce. Ponownie bardzo dobry skok oddał Wolny. Tym razem osiągnął równe 100 m (247,5 pkt) i przez chwilę był nawet liderem. Nieco gorzej poszło natomiast Kotowi. 94 m to było za mało, żeby myśleć o miejscu w pierwszej "10".Taką samą odległość co Wolny uzyskał Hula i z notą 248,8 pkt objął prowadzenie. Musiał jednak czekać na to, co zrobią rywale. Pół metra dalej wylądował Klimow i to wystarczyło, żeby wyprzedzić Hulę. Na górze zostało jeszcze dwóch Polaków - Żyła i Stoch. "Wiewiór" został liderem po świetnym skoku na 102 m (252,6 pkt). Okazało się, że to było za mało na podium. Żyła zajął ostatecznie czwarte miejsce. Peier i Geiger nie "pomogli" Polakowi.Stoch, jak na mistrza przystało, nie zawiódł. Orzeł z Zębu skokiem na 106,5 m (271,1 pkt) potwierdził, że w Hinterzarten to on jest najlepszy. Stoch miał aż 14,8 pkt przewagi nad drugim Geigerem. Miejsca pozostałych Polaków: Hula 6., Wolny 8., Kubacki 10., Kot 17. Stoch umocnił się prowadzeniu w klasyfikacji generalnej LGP, gdyż przed tygodniem triumfował także w pierwszych zawodach cyklu w Wiśle. RK Czołówka konkursu w Hinterzarten: 1. Kamil Stoch (Polska) 271,1 pkt2. Karl Geiger (Niemcy) 256,33. Kilian Peier (Szwajcaria) 255,84. Piotr Żyła (Polska) 252,65. Jewgienij Klimow (Rosja) 250,76. Stefan Hula (Polska) 248,87. Naoki Nakamura (Japonia) 248,78. Jakub Wolny (Polska) 247,59. Andreas Wank (Niemcy) 24610. Dawid Kubacki (Polska) 244,4...17. Maciej Kot (Polska) 237,1