Loty narciarskie dla kobiet już od jakiegoś czasu były przedmiotem dyskusji w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. W końcu przed zbliżającą się zimą zapadła decyzja, że panie powalczą w kolejnym sezonie na skoczni mamuciej. Decyzja ta ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Do tego drugiego grona należy Toni Innauer - legendarny skoczek narciarski, a dzisiaj dyrektor sportowy ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Austriackim Związku Narciarskim. Legenda skoków narciarskich sprzeciwia się lotom kobiet Innauer postanowił napisać list do FIS-u, w którym wyraża swoje obawy na temat lotów kobiet. "Istotna różnica w porównaniu z zawodnikami płci męskiej polega nie tyle na umiejętnościach sportowych, ile na problemach, których można się spodziewać po typowym upadku z lotu narciarskiego, czego ostatnio doświadczyli Daniel Andre Tande lub Thomas Morgenstern. Ciało skoczkini narciarskiej, "przycięte do wagi lekkiej", jest mniej sprężyste ze względu na niższy udział mięśni w całkowitej masie ciała ze względu na płeć" - napisał mistrz olimpijski z Lake Placid z 1980 roku. Czytaj też: Konflikt damsko-męski w skokach. Schlierenzauer przeciwko lotom kobiet? Równość płci przyćmiła temat bezpieczeństwa? Austriak dodał, że sprawa jest delikatna i wymaga spokojnej i fachowej oceny "Fizyczno-biomechaniczne różnice oraz wynikające z nich niebezpieczeństwo są negowane, a wszystko skupia się na debacie na temat równości płci" - napisał jeszcze Innauer. Przypomnijmy, że decyzją FIS-u do premierowych zmagań kobiet na skoczni mamuciej ma dojść w marcu 2023 roku podczas Raw Air w Norwegii.