Piotr Żyła zajął 28. pozycję, Dawid Kubacki 32., a Krzysztof Miętus 37. Polacy po raz pierwszy w sezonie spisali się bardzo dobrze. Stoch, który przed tygodniem opuścił zawody w Soczi i trenował w austriackim Ramsau, uzyskał 127,5 m, dostał przyzwoite noty za styl w granicach 18 pkt i dość długo prowadził. Tuż za nim był Kot, który osiągnął 127 m. Duże brawa należą się także Klemensowi Murańce. 18-latek z Zakopanego skoczył 122,5 m i uplasował się na 10. pozycji, ex aequo z Niemcem Andreasem Wankiem - 126 m. Murańka po raz pierwszy w tym sezonie startuje w Pucharze Świata. Przed tygodniem dobrze zaprezentował się w Pucharze Kontynentalnym w Ałma-Acie, gdzie dwa razy był drugi. Do sobotniego konkursu awansowali także: Piotr Żyła - 121,5 m i 28. miejsce, Dawid Kubacki 120 m i 32. pozycja oraz Krzysztof Miętus - 115,5 m i 37. lokata. - Kwalifikacje były dla nas udane, trzech znalazło się w czołowej dziesiątce. Zawodnicy nie ustrzegli się błędów, ale byli skuteczni, uzyskali dobre odległości a to się przecież liczy i jest najważniejsze. Pokazaliśmy, że +wracamy do gry+ w Pucharze Świata - powiedział trener kadry Łukasz Kruczek. Prevc uzyskał 131,5 m, drugie miejsce zajął, po najdłuższej próbie kwalifikacji na 140 m, Norweg Tom Hilde, a trzeci był Słoweniec Jaka Hvala - 125,5 m. Z czołowej "10" Pucharu Świata, która nie musi brać udziału w kwalifikacjach, najdalej - na 130. metrze - wylądował czterokrotny złoty medalista olimpijski Szwajcar Simon Ammann. Lider klasyfikacji generalnej Niemiec Severin Freund skoczył 126 m, a drugi w cyklu Austriak Gregor Schlierenzauer - 122,5 m. O pół metra dalej doleciał trzeci w PŚ obrońca trofeum Norweg Anders Bardal. Program zawodów: sobota, 15 grudnia: 12.45 seria próbna 13.45 pierwsza seria konkursowa niedziela, 16 grudnia: 12.15 kwalifikacje 13.45 pierwsza seria konkursowa <a href="http://www.teletydzien.pl/emisje,s,skoki%20narciarskie%20zawody%20pucharu%20%C5%9Bwiata%20w%20engelbergu">Skoki w Engelbergu - sprawdź emisje w TV</a>