Przed rozpoczęciem serii próbnej poprzedzającej noworoczny konkurs skoków narciarskich w Ga-Pa (czyli drugie zawody rozgrywane w ramach Turnieju Czterech Skoczni), niemiecki spiker witał kolejno wszystkie reprezentacje, wyczytując ich składy. W jego notatki wkradł się jednak koszmarny błąd. Jak poinformował na Twitterze Kacper Merk, Jan Habdas został zapowiedziany... jako Norweg. Nie jest tu żadnym wytłumaczeniem fakt, że 19-latek nie jest jeszcze znany szerszej publiczności. Skoki narciarskie: Turniej Czterech Skoczni. Jan Habdas został... Norwegiem Jak Habdas podczas tegorocznych zmagań debiutuje na Turnieju Czterech Skoczni. Pierwszy konkurs zakończył się dla niego fatalnie. Nasz skoczek po słabym skoku nie zdołał zakwalifikować się do drugiej serii, przez co w jego oczach stanęły łzy. - Zawiodłem, jest mi ciężko. Chciałbym, żeby te skoki przynosiły radość nie tylko mi, ale wszystkim, którzy je oglądają - mówił za kulisami. Początek noworocznego konkursu w Ga-Pa o godznie 14.00. Po pierwszych zawodach w Oberstdorfie liderem klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni jest Norweg Halvor Egner Granerud, który wyprzeda drugiego Piotra Żyła i trzeciego Dawida Kubackiego o odpowiednio 13,4 oraz 17,5 punktu.