Dawid Kubacki na krótko przed ubiegłorocznymi, niedzielnymi zawodami w Vikersund wycofał się z rywalizacji. Reprezentant Polski przedwcześnie zakończył sezon i tym samym stracił szansę na zajęcie miejsca na podium w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jak się okazało, decyzja sportowca podyktowana była sytuacją rodzinną. Jego żona Marta w ciężkim stanie z przyczyn kardiologicznych trafiła do szpitala. Życie 34-latka obróciło się do góry nogami, a sport zszedł na dalszy plan. Podczas finałowej dekoracji w Planicy, Anze Lanisek, który rywalizował z naszym rodakiem o miejsce w "TOP3" w "generalce", wniósł na podium kartonową podobiznę skoczka, pokazując tym samym wielką klasę. O geście 27-latka tak szybko nie zapomniano. Rywal Polaka na gali Sportowca Roku 2023 w Słowenii został wyróżniony nagrodą fair play. A teraz otrzymał coś jeszcze. Adam Małysz nie przebierał w słowach. Padło mocne stwierdzenie, wiadomo co z trenerem Piękny moment w Planicy. Rywal Kubackiego wyróżniony. Polak komentuje i zabiera głos ws. żony "Biało-Czerwony" po roku nieobecności wrócił do Planicy i nie tylko wziął udział w treningach i ostatnich kwalifikacjach w tym sezonie, ale także spotkał się z Anze Laniskiem i prezydentem RP Andrzejem Dudą, który przyjechał do Słowenii, aby osobiście odznaczyć 27-latka za gest, którym wykazał się pod koniec ubiegłego sezonu. Polityk wręczył Słoweńcowi Złoty Krzyż Zasługi. "Chciałem podziękować przede wszystkim, że Anze został odznaczony tym wyróżnieniem za jego postawę. Cieszę się, że została ona doceniona. Wiem, że Anze nie zrobił tego, bo chciał rozgłosu, postąpił po prostu tak, jak uważał, że trzeba postąpić. Za to mu już wiele razy dziękowałem i podziękuję jeszcze dzisiaj" - mówił Kubacki w rozmowie z Eurosportem. Nasz rodak udzielił również wywiadu słoweńskim mediom i zdradził, co dzieje się z żoną Martą. Jak się okazuje, zdrowie kobiety poprawiło się na tyle, że może towarzyszyć skoczkowi podczas ostatnich zawodów w tym sezonie.