Halvor Egner Granerud wciąż się nie zatrzymuje! Wielki dominator ostatnich tygodni - wyłączając rywalizację podczas mistrzostw świata w Planicy - już w sobotę mógł oficjalne zapewnić sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2022/23. Na półmetku konkursu na "mamucie" w Vikersund norweski skoczek zajmował pierwsze miejsce, podczas gdy Dawid Kubacki był sklasyfikowany na dopiero 12. lokacie. Sprawdź również: Skoki narciarskie - Puchar Świata w Vikersund. Dawid Kubacki został oszukany? Polak przyznaje wprost! Bolesna prawda Skoki narciarskie. Granerud bliski zdobycia Kryształowej Kuli. Dawid Kubacki wciąż się broni Gdyby 26-latek utrzymał prowadzenie, a jednocześnie Polak spadłby o dwie pozycje, triumfator zimowych zmagań byłby już znany. Halvor Egner Granerud rzeczywiście postawił kropkę nad "i", stając na najwyższym stopniu podium. Świetnie w drugiej serii spisał się jednak również nasz skoczek - po skoku na odległość 225 metrów awansował na ósme miejsce. Drugi był Austriak - Stefan Kraft, a trzeci jego rodak Daniel Tschofenig. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Halvor Egner Granerud ma już na koncie 1978 punktów. Strata Dawida Kubackiego do Norwega wynosi obecnie 386 punktów, a do końca sezonu pozostały już tylko cztery konkursy indywidualne - jeden w Vikersund, jeden w Lahti oraz dwa w Planicy. By wygrać Kryształową Kulę, polski skoczek musiałby więc wygrać wszystkie pozostałe zawody, podczas gdy jego rywal mógłby zdobyć maksymalnie 13 "oczek". Puchar Świata. Co musi się stać, by Granerud wywalczył w niedzielę Kryształową Kulę? Dużo bardziej realny wydaje się scenariusz, zgodnie z którym Halvor Egner Granerud już w niedzielę zapewnia sobie tytuł najlepszego skoczka tej zimy. Wystarczy, że nie straci do Dawida Kubackiego więcej niż 86 punktów. Nawet jeśli Polak wygra zawody, Norwegowi wystarczy 17. lokata, za którą przyznawane jest 14 "oczek", by definitywnie zakończyć wyścig o Kryształową Kulę. Halvor Egner Granerud jest także na najlepszej drodze, by wygrać rywalizację w cyklu Raw Air. Norweski skoczek wyprzedzając drugiego w zestawieniu Austriaka Stefana Krafta o 28,5 punktu. Trzeci jest Słoweniec Anze Lanisek, którego wciąż próbuje gonić Dawid Kubacki. Wszystko rozstrzygnie się już w niedzielę, gdy rozegrany sobie prolog oraz wieńczący cały cyklu konkurs w Vikersund. Zobacz także: Skoki narciarskie - PŚ w Vikersund. Niepokój na skoczni po niezwykłym locie! Mocno uderzył głową w zeskok i aż zgubił gogle - To nie było łatwe wyzwanie. Stefan Kraft skacze niesamowicie, oddał dwa bardzo dobre skoki i to po tym szalonym locie w serii próbnej. To nie zdarza się często, by ktoś aż o tyle wyprzedził resztę stawki, jak Stefan i ja dzisiaj. To był naprawdę niewiarygodny dzień - powiedział Halvor Egner Granerud po sobotnich zawodach w rozmowie z Eurosportem.