Adam Małysz mocno przyczynił się do popularyzacji skoków narciarskich w Polsce. 44-latek swego czasu brylował w Pucharze Świata, a w swoim CV odnotował osiągnięcia, o których wielu sportowców może tylko pomarzyć. Mimo zakończenia kariery, sport nadal pozostał bliski sercu wiślanina. Małysz najpierw próbował swoich sił jako kierowca rajdowy, następnie został dyrektorem koordynatorem ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Na awans nie musiał długo czekać - tego lata Apoloniusz Tajner przestał sprawować funkcję prezesa związku, a jego miejsce zajął właśnie Małysz. W sieci pojawiły się niedawno komentarze kibiców, którzy zarzucają byłemu skoczkowi, że zbyt mało czasu poświęca pracy. Małysz szybko odpowiedział na zaczepki, a teraz udowodnił, że ciężko pracuje nad rozwojem sportu w Polsce. Zaskoczenie w kadrze na PŚ w Wiśle! Powalczy o punkty w wieku... 16 lat Kubacki, Stoch i Żyła pójdą do wojska? Adam Małysz zdradza plany Adam Małysz postanowił wcielić w życie kolejny ze swoich pomysłów. Jakiś czas temu były skoczek pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciem z Jarosławem Miką. Celem spotkania obu panów było "omówienie współpracy Wojska Polskiego z Polskim Związkiem Narciarskim". Teraz dziennikarze “TVP Sport" ustalili, na czym konkretnie miałaby polegać ta współpraca. Inne polskie związki sportowe także współpracują ze służbami mundurowymi. Zawodowymi żołnierzami są m.in. Konrad Bukowiecki, Adrianna Sułek, Justyna Święty-Ersetic, Sofia Ennaoui, Monika Hojnisz-Staręga i Andrzej Nędza-Kubiniec. Jeśli chodzi o Polski Związek Narciarski, do tej pory z wojskiem współpracowali głównie biegacze narciarscy i snowboardziści. Nowy kontroler zapowiada rewolucję w skokach! "Wchodzę posprzątać spory"