Dawid Kubacki - oględnie rzecz ujmując - naprawdę dobrze się czuje podczas Letniego Grand Prix. Pochodzący z Nowego Targu zawodnik w przeszłości już trzykrotnie (2017, 2019, 2020) zostawał zwycięzcą cyklu, a raz (w 2021 r.) kończył rywalizację na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej. Tego lata skoczek również kilkukrotnie błysnął podczas LGP - na inaugurację wygrał zawody w Wiśle, a dzień potem zajął drugie miejsce. Ostatnio triumfował również w austriackim Hinzenbach, a 30 września był ewidentnie najlepszy z Polaków w trakcie dwóch treningów w Klingenthal. Dawid Kubacki zwycięzcą treningu w Klingenthal. Piękny skok Polaka Pierwszą serię treningową wygrał Norweg Daniel Andre Tande, który oddał skok o długości 136 m i wyprzedził Timiego Zajca ze Słowenii oraz Stefana Krafta z Austrii - ta dwójka wylądowała dokładnie o metr bliżej. Kubacki był ósmy (skoczył 129,5 m) i poradził sobie zdecydowanie najlepiej z "Biało-Czerwonych". Żyła skończył 17., Hula 22., Juraszek 27., a Murańka 39. W serii drugiej Kubacki nie dał już szans swoim rywalom - wylądował na 143. metrze, w ten sposób "przeskakując skocznię" (HS-140) i zajmując pierwszą lokatę. Tuż za nim uplasował się Japończyk Ryoyu Kobayashi, który skoczył "tylko" 138 m, a podium uzupełnił Słoweniec Anże Laniszek (137 m). Piotr Żyła w drugim treningu był 15., Juroszek 20., Murańka 28., a Hula 36. Ze skoku w obu sesjach zrezygnował Paweł Wąsek. Kwalifikacje do zawodów odbędą się jeszcze w piątkowy wieczór. LGP 2022. Rywalizacja kończy się w Klingenthal Współzawodnictwo w Klingenthal zwieńczy Letnie Grand Prix 2022 - w sobotę obejrzymy mieszaną rywalizację drużynową, natomiast w niedzielę skoczkowie zmierzą się w konkursie indywidualnym. Puchar Świata zaczniemy w Wiśle już 5 listopada - czyli wyjątkowo wcześnie. Zobacz także: Niewiarygodna szansa dla Kubackiego! Polak z szansą na dwa rekordy