Drugie miejsce zajął Niemiec Andreas Wellinger - 132 m, a trzecie Słoweniec Jurij Tepes - 134,5 m. Piąty był Piotr Żyła - 136 m, szósty Maciej Kot - 132 m, a na dziewiątej pozycji znalazł się Jan Ziobro - 134,5 m. Biegun został pierwszym liderem klasyfikacji generalnej w nowym sezonie. Czterech Polaków z dziesiątki konkursu w Klingenthal nie będzie musiało skakać za tydzień w kwalifikacjach do konkursu w Kuusamo. O prawo startu będzie natomiast musiał walczyć Kamil Stoch, który zajął 37. miejsce - 117 m. Po skokach pierwszych czterech zawodników wiatr wzmógł się (5-6 m/s) i pierwszy z Polaków - Krzysztof Biegun musiał chwilę czekać. Zaliczył jednak kapitalny skok na odległość 142,5 m. Dostał znakomite oceny i z łączną notą 135,8 pkt objął prowadzenie. Jury natychmiast obniżyło belkę. Powody do zadowolenia miał także Jan Ziobro. Skoczył 134,5 m, a nota 125,2 pkt dała mu pozycję wicelidera po 9 zawodnikach. Nie udał się skok Stefanowi Huli. Miał problemy tuż po wyjściu z progu i zamiast walczyć o jak najlepszą odległość, musiał przede wszystkim zadbać o bezpieczne lądowanie. Wynik 110 m i 87,4 pkt przekreślał szansę na pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej. Nasz zawodnik i tak został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kostium. Czwarty z naszych reprezentantów - Dawid Kubacki osiągnął 125,5 m i 111,1 pkt. Był to 10. wynik po próbach 23 zawodników. Wiatr zelżał, ale skoczkom zaczął przeszkadzać mocno sypiący śnieg. Dobry skok oddał Andreas Wellinger. Niemiec po lądowaniu na 132. metr otrzymał wysokie noty i został nowym wiceliderem z trzypunktową stratą do Bieguna. Dokładnie taką samą odległość osiągnął Maciej Kot. Dostał jednak niższą notę - 127,6 pkt, która po 35 zawodnikach dała mu pozycję tuż za podium. Fatalnie zakończyły się zawody dla Andreasa Koflera. Doświadczony Austriak nie ustał skoku na odległość 115 m i upadł. Nie stracił przytomności, ale skocznię opuszczał na noszach. Dobry skok zaliczył Piotr Żyła. Wylądował na 136. metrze i nota 130,6 pkt dała mu 4. lokatę po 38 zawodnikach. Warunki pogorszyły się i gdy na swoje skoki czekało już tylko dziewięciu zawodników, jury przerwało zawody. Po kilku minutach zostały jednak wznowione. Warunki nie sprzyjały jednak dalekim skokom. Przekonał się o tym m.in. Kamil Stoch. Osiągnął zaledwie 117 m i otrzymał 101,2 pkt, co wystarczyło jedynie na miejsce w czwartej dziesiątce. Jury znów przerwało zawody, gdy na skoczni pozostali jedynie Norweg Anders Bardal i Austriak Gregor Schlierenzauer. W końcu sędziowie podjęli zaskakującą decyzję - zakończyli 1. rundę, mimo że Bardal i Schlierenzauer nie skakali, i ogłosili, że o godz. 17.05 rozpocznie się 2. seria. Później okazało się, że Bardal i Schlierenzauer zrezygnowali ze skoków. Warunki na skoczni wciąż były fatalne i sędziowie w końcu podjęli decyzję, że druga seria nie odbędzie się. Wcześniej, z powodu zbyt silnego wiatru jury odwołało serię próbną, a następnie 1. serię, która miała się rozpocząć o 13.30. Po długich oczekiwaniach pierwszy zawodnik wystartował dopiero o 15.20. Krzysztof Biegun nową gwiazdą skoków narciarskich? Dyskutuj! Wyniki 1. Krzysztof Biegun (Polska) 135,8 (142,5) 2. Andreas Wellinger (Niemcy) 132,8 (132,0) 3. Jurij Tepes (Słowenia) 131,4 (134,5) 4. Taku Takeuchi (Japonia) 130,7 (132,5) 5. Piotr Żyła (Polska) 130,6 (136,0) 6. Maciej Kot (Polska) 127,6 (132,0) 7. Simon Ammann (Szwajcaria) 125,8 (133,0) 8. Marinus Kraus (Niemcy) 125,6 (131,5) 9. Jan Ziobro (Polska) 125,2 (134,5) 10. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) 120,1 (133,0) ... 22. Dawid Kubacki (Polska) 111,1 (125,5) 37. Kamil Stoch 101,2 (117,0) Stefan Hula (Polska) - dyskwalifikacja Klasyfikacja PŚ (po 1 z 28 zawodów): 1. Krzysztof Biegun (Polska) 100 pkt 2. Andreas Wellinger (Niemcy) 80 3. Jurij Tepes (Słowenia) 60 4. Taku Takeuchi (Japonia) 50 5. Piotr Żyła (Polska) 45 6. Maciej Kot (Polska) 40 7. Simon Ammann (Szwajcaria) 36 8. Marinus Kraus (Niemcy) 32 9. Jan Ziobro (Polska) 29 10. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) 26 ... 22. Dawid Kubacki (Polska) 9